Dzięki czujności jednej z mieszkanek Lublina udało się doprowadzić do usunięcia banderowskiej flagi zza przedniej szyby ukraińskiej ciężarówki.
Do zdarzenia doszło we wtorek przy ul. Diamentowej w Lublinie. Sprawę opisał dzisiaj portal informacyjny Lublin112.pl. Jedna z jego czytelniczek zwróciła uwagę na banderowską, czerwono-czarną flagę zatkniętą za przednią szybą zaparkowanej ciężarówki marki Iveco na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Obok flagi banderowskiej znajdowała się narodowa, niebiesko-żółta flaga Ukrainy.
Na miejsce wezwano policję, która pouczyła ukraińskiego kierowcę i nakazała mu usunięcie czerwono-czarnej flagi. Mężczyzna niezwłocznie wykonał to polecenie.
Portalowi Lublin112.pl udało się porozmawiać z kierowcą pojazdu. Mężczyzna tłumaczył, że „nie wiedział, iż w Polsce jest to zakazane” i obiecywał, że więcej nie będzie prezentował czerwono-czarnej flagi.
Czerwono-czarną flagą posługiwał się banderowski odłam Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów odpowiedzialnej za ludobójstwo ludności polskiej w latach 1939-1947.
Jest to już kolejna sytuacja tego rodzaju. Zjawisko to zaczęło być widoczne w 2014 roku, w związku z tzw. EuroMajdanem, na którym była wyraźnie obecna symbolika banderowska, tym flagi OUN-UPA.
W 2016 roku komendant przejścia granicznego w Dorohusku zaznaczał, że polscy pogranicznicy proszą wjeżdżających do Polski Ukraińców, by ściągali flagi UPA umieszczane za szybami przednimi, żeby symbole te nikogo w Polsce nie prowokowały. Jednak po przekroczeniu granicy są one wyciągane i przyczepiane z powrotem.
W niektórych przypadkach prokuratura wszczynała postępowanie w takich sprawach. W zasadzie wszystkie skończyły się umorzeniem.
Jak informowaliśmy, we wrześniu 2018 roku w wyniku działań Straży Granicznej w Dorohusku zatrzymano Ukraińca, który na przedniej szybie ciężarówki miał zawieszoną czarno-czerwoną, banderowską flagę. Twierdził, że nie są to barwy OUN-UPA, lecz ukraińskiej drużyny piłkarskiej. Sprawą zajęła się prokuratura, ale szybko umorzyła ją z braku znamion czynu zabronionego.
CZYTAJ TAKŻE: Grecja: grupę Ukraińców wyrzucono z hotelu za wywieszenie banderowskiej flagi
Kresy.pl / lublin112.pl
póki się beton nie wykruszy z sądów, urzędów i służb, Póty będzie jak jest i gorzej.
Dokładnie.Gdyby sprawe skierowano do prokuratury ta odmówiłaby wszczęcia postępowania,a gdyby jakims cudem znalazł się prokurator który wniósłby sprawe do sadu to ten by ja umorzył.