Polska firma ogranicza produkcję. Pracę może stracić 350 osób

Firma Cerrad, polski producent płytek ceramicznych, zdecydowała się wstrzymać pracę na trzech z siedmiu linii produkcyjnych. Powodem są wysokie ceny energii. W efekcie pracę może stracić co najmniej 350 osób.

W ciągu ostatnich miesięcy opłaty za gaz ponoszone przez Cerrad wzrosły z 4 mln zł w styczniu 2021 r. do 60 mln zł obecnie. Dostarczycielem gazu do firmy jest PGNiG. “Niestety wiąże się to również ze zwolnieniami grupowymi, nad czym najbardziej ubolewamy” – poinformował TVN24 ł członek zarządu firmy Cerrad Filip Cegłowski.

Ponadto firma została zmuszona do podniesienia cen części produktów nawet o 100 proc.

W przesłanym do redakcji TVN24 oświadczeniu PGNIG podkreśliło, że “firma Cerrad Polska zwiększyła w 2022 r. ilość punktów poboru gazu względem analogicznego okresu w 2021 r. Co oznacza, że w 2022 r. firma zakupiła nieporównywalnie większy wolumen gazu niż w roku ubiegłym. Stąd zestawienie w materiale ponoszonych kosztów z tytułu zakupu gazu w tych okresach jest nieporównywalne” – czytamy w oświadczeniu.

Firma Cerrad to polska firma, która rozpoczęła działalność w 1994 roku. Obecnie rocznie produkuje 20 mln m2 płytek. To jeden z wiodących producentów okładzin ceramicznych, gresowych i klinkierowych w Europie. Jak wynika z informacji na stronie Cerradu, firma jest obecna w 50 krajach.

Centrala Grupy Cerrad znajduje się w Starachowicach w województwie świętokrzyskim. W mieście są zlokalizowane zakłady produkcyjne.

Jak podawaliśmy, kilka dni temu ANWIL i Grupa Azoty ograniczyły do minimum produkcję nawozów azotowych uzasadniając tą wyjątkowo wysoką ceną gazu potrzebnego do ich produkcji. Decyzja ta skutkuje również wstrzymaniem produkcji dwutlenku węgla (CO2), suchego lodu i kwasu azotowego, niezbędnych w procesach technologicznych branży mleczarskiej. „Za tydzień w Polsce może stanąć cała branża mleczarska” – alarmował w piątek portal Interia.

Kresy.pl / tvn24.pl