Redaktor naczelny opiniotwórczego, niemieckiego tygodnika “Spiegel”, Klaus Brinkbäumer wzywa tytułem swojego artykułu: “czas pozbyć się Donalda Trumpa”. Określa prezydenta w kategoriach pośmiewiska, człowieka niedojrzałego, niesprawnego intelektualnie, niemoralnego, zdolnego do wywołania wojny nuklearnej.

W artykule opublikowanym na portalu poczytnego tygodnika, jego redaktor naczelny uznaje, że “Trump przekształcił USA w pośmiewisko i jest niebezpieczny dla świata”. Jak dodaje, amerykański prezydent “musi być usunięty z Białego Domu nim sprawy przybiorą jeszcze gorszy obrót”.

Brinkbäumer pisze, że Trump “nie pasuje na prezydenta USA. Nie posiada niezbędnego intelektu i nie rozumie znaczenia urzędu jaki pełni”. Redaktor naczelny “Spiegla” oskarża go o nieznajomość zagadnień politycznych i “kapryśne decyzje” realizowane poprzez “tyrańskie dekrety”. Według publicysty, obecny prezydent USA jest “pozbawiony moralności”, to “kłamca, rasista, oszust”, “marny polityk”. To także “marny szef” – “Jego rzecznik, jego sekretarz stanu, jego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego ledwie zaprzeczyli, że przekazał [Trump] Rosji wyczerpujące dane wywiadowcze pozyskane z Izraela. Trump napisał na Tweeterze: Tak, tak, zrobiłem to bo mogłem. W końcu jestem prezydentem”. Brinkbäumer twierdzi też, że pracownicy Białego domu “gardzą sobą” i “wszyscy gardzą Trumpem”.

Pisząc o “amerykańskiej tragedii” redaktor naczelny Spiegla przedstawia “pięć teoretycznych rozwiązań” kwestii Trumpa. Brinkbäumer z góry odrzuca możliwość rezygnacji obecnego przywódcy USA. Nie wierzy też w impeachment przeprowadzony przez parlament, ponieważ nie zgodzą się na to Republikanie “żądni władzy”. Za równie mało prawdopodobne uważa też użycie przeciw Trumpowi 25 poprawki do konstytucji USA, mówiącej o niezdolności do sprawowania urzędu. Jako czwartą opcję uważa uzyskanie przez Demokratów większości w parlamencie po wyborach, jakie odbędą się za 18 miesięcy, i przeprowadzenie przez nich procedury impeachmentu. Jednak jako najbardziej realne rozwiązanie Brinkbäumer przedstawia sytuację, w której “społeczność międzynarodowa budzi się i znajduje sposób na obejście Białego Domu, i uwolnienie się od zależności od USA. Inaczej niż poprzednie cztery opcje, piąta nie rozwiązuje bezpośrednio problemu Trumpa, niemniej jest konieczna i możliwa”.

Publicysta oskarża Trumpa o to, że jednocześnie mówi o wycofaniu się Stanów Zjednoczonych i o wzroście ich potęgi, “obiecuje jednocześnie żadnej wojny i jeszcze więcej wojen”. Polityka zagraniczna Trumpa ma być chaotyczna, pozbawiona “strategicznej spójności i taktyki”. Departament Stanu miał przestać interesować się kryzysami w Libii i Syrii. Według Brinkbäumera “Moskwa i Pekin śmieją się a Ameryki. Gdzie indziej ludzie się boją”. Pisząc o eskalacji napięcia wokół Korei Północnej niemiecki publicysta posuwa się do postawienia pytania: “Kto może być pewnym, że Trump nie zaryzykuje wojny nuklearnej po prostu dla ratowania swojej skóry?”. Jak podsumowuje Brinkbäumer: “Nic nie jest uregulowane, nic jest stabilne, a relacje transatlantyckie właściwie już nie istnieją […] nie ma żadnej komunikacji, nie ma żadnych wspólnych celów polityki zagranicznej”. Wzywa do usunięcia Trumpa ze stanowiska i “zwrócenia władzy dorosłym”.

Artykuł opublikowany został portal “Spiegla” niemal jednocześnie z wypowiedziami czołowych polityków niemieckich, podważających polityczną rolę i pozycję USA.

spiegel.de/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Naczelny “Spiegel’a” w swych germańskich “uprzejmościach”,wściekłych bluzgach,epitetach,tak przegina,że sorry,Adolfa przypomina.Jeżeli prezydent Trump jest “pozbawiony moralności”,to litości,z tego Klausa wyłazi nazista!.

    • Mazowszanin jeden
      Mazowszanin jeden :

      @tagore Zgadnij czemu Abramsy stoją (patrząc na mapę Polski) raczej u wrót Germanii niż na Przesmyku Suwalskim? Trzymanie w szachu Niemiec, ich zapędów do rządzenia w Europie wespół z Rosją, powoduje konieczność zapewnienie sobie przez USA możliwości pochwycenia za gardło nielojalnego sojusznika. Odgrodzenie Niemiec od Rosji jest dziś priorytetem amerykańskim w Europie. Z korzyścią dla Polski i jej racji stanu.