Kukiz wszedł do Sejmu z list PSL ale twierdzi, że nie zagłosowałby na tę partię

Poseł Paweł Kukiz w ostrym tonie skomentował wyborczy wynik Władysława Kosiniaka-Kamysza, kandydata Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta.

Kukiz wszedł w dyskusję ze swoimi zwolennikami na Facebooku, gdzie we wtorek komentowali oni oficjalne wyniki wyborów prezydenckich. Jeden z użytkowników zadał pytanie o to dlaczego kandydat PSL otrzymał tak niskie poparcie w porównaniu do wyniku Szymona Hołowni. Kukiz odpisał mu w komentarzu – „Ja się nie dziwię. Miała być Koalicja Polska a wyglądało na zewnątrz tak, jakby K’15 został +zjedzony+ przez PSL. A szczerze mówiąc nawet ja sam na PSL bym nie zagłosował 🙂 Na Koalicję Polską – tak ale na samo PSL – w życiu 🙂 Tak się kończy pycha i pazerność. Więc albo się zreflektują i będziemy tworzyć Koalicję Polską albo ja za taką „koalicję” podziękuję. Proste. Miłego” – wpis zacytował portal telewizji Polsat News.

Kukiz zadeklarował jednocześnie, że nadal zamierza prowadzić działalność polityczną na rzecz jednomandatowego systemu wyborczego oraz obligatoryjnych referendów. Odpisując jednej z krytycznych komentatorek stwierdził – „Małą łyżeczką, systematycznie, pragmatycznie po JOW-y, referenda. Do wytyczonego celu, działając tak jak pozwalają na to warunki. Babcia miała rację. Szkoda, że nie nauczyła się ciebie myśleć”.

W czasie niedzielnej pierwszej tury wyborów prezydenckich Władysław Kosiniak-Kamysz uzyskał tylko 2,35 proc. głosów, choć sondaże na wcześniejszym etapie kampanii wyborczej dawały mu nawet szanse na walkę o uczestnictwo w drugiej turze wyborów.

Paweł Kukiz wszedł w 2019 r. do parlamentu z listy komitetu wyborczego zarejestrowanego przez Polskie Stronnictwo Ludowe, który uzyskał w wyborach parlamentarnych poparcie 8,55 proc. poparcia głosujących.

polsatnews.pl/kresy.pl