Paweł Kurtyka pokieruje radą nadzorczą Agencji Mienia Wojskowego.
W skład nowo powołanej przez Antoniego Macierewicza Rady Nadzorczej Agencji Mienia Wojskowego wszedł między innymi Paweł Kurtyka. 25-letni historyk i architekt został też jej przewodniczącym.
Syn tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezesa IPN znany jest przede wszystkim z działalności na rzecz propagowania historii – założył Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczpospolitej, którego członkowie angażowali się m.in. w strajk w obronie nauki historii w szkołach średnich oraz organizowali obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego oraz Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Kurtyka jest absolwentem historii na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz inżynierii architektonicznej na Politechnice Krakowskiej.
wp.pl/KRESY.PL
Wspaniale ze Janusz Kurtyka ma syna. A jeszcze bardziej cieszy, ze syn idzie sladem Ojca i kontynuuje jego dzialalnosc. Wzruszyla mnie ta nowina.
25 latek z nadania politycznego zostaje szefem. Mnie też to wzrusza Wzrusza mnie Twoja radość Leszku z faktu, że Kurtyka spłodził 25 lat temu syna, wzrusza mnie, że piszesz “ojciec” przez wielkie “O”, jakby chodziło o Boga. A patrz, tutaj źli i mali ludzie nie wykazują entuzjazmu: http://xportal.pl/?p=24160
Nie wiedzialem ze Janusz Kurtyka mial syna i bardzo sie ciesze ze on idzie sladem swojego Ojca. Napisalem Ojca z duzej litery, bo zawsze tak pisalem o swoim Ojcu. To wyraz szacunku wiec nie rozumiem wymowki, tym bardziej, ze Janusz Kurtyka zasluguje na wiecej niz na szacunek. Napoleon tez stawial na mlodziez. W jego armii byli dwudziestoletni pulkownicy. Nie widze nic zlego w awansie dwudziestopieciolatka na odpowiedzialne stanowisko. Wiem ze mlodzi ludzie potrafia zrobic znacznie wiecej niz starzy. Wole to, niz awans starego ramola. Ten chlopak ma juz za soba pewne osiagniecia, a pochodzenie spoleczne najlepiej mowi o czlowieku.
Awans za “pochodzenie społeczne”. Wraca nowe :). A ja głupi myślałem, że o człowieku powinny mówić jego włąsne osiągnięcia. Co do wieku – 25 lat to apogeum możliwości matematycznych i sportowych, ale 1) brakuje doświadczenia 2) delikwent nie został sprawdzony w działaniu. Powoływanie się na pułkowników napoleona jest złym argumentem. W ten sposób można uciąć każdy temat i np. awansować 13 latków z tego powodu, że gdzieś jakiś genialny 13 latek został lekarzem. PS. Pan Krzysztof Hejke ma inne zdanie o Kurtyce, jego żona inne…
Tak. Pochodzenie spoleczne to istotna wartosc, poniewaz mowi czy ktos wychowal sie w polskiej rodzinie inteligenckiej, czy jak np Walesa w bandycko-chlopskiej, albo Komorowski w zydo-komunistyczn-ubeckiej jak jego zona. Przykladow jest mnostwo. Mlody Kurtyka ma za soba spore osiagniecia. Dwa fakultety cos o tym mowia nie liczac zdolnosci organizacyjnych i przywodczych. Powolywanie sie na mlodosc jest najpowazniejszym argumentem, poniewaz tylko mlodzi potrafia przebudowaz zaskorupiale struktury i tu nie ma zadnych dyskusji. Czyjes zdania o panu Kurtyce mnie nie interesuja poniewaz mam wlasne. A wszystko sprowadza sie do punktu widzenia, prawda ?
Brawo.Tak trzymać.Dobrze zorganizowany młody człowiek.