Minister Spraw Zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow w czasie swojej konferencji prasowej w Moskwie stwierdził, że nie widział znęcania się nad żołnierzami w czasie “parady jeńców” w Doniecku.
Szef rosyjskiego MSZ zaznaczył, że rolą prawników jest stwierdzenie, czy w czasie tzw. parady jeńców miało miejsce znęcanie się nad wziętymi do niewoli żołnierzami.
“Jeśli chodzi o poniżające traktowanie wojskowych – niech się tym zajmą prawnicy. Widziałem obrazki z tej parady i nie zobaczyłem niczego, co przypominałoby znęcanie się “– powiedział Ławrow.
Wcześniej międzynarodowa organizacja ochrony praw człowieka Human Rights Watch nazwała “paradę jeńców” naruszeniem konwencji genewskich. Organizacja uznała za niedopuszcalne tego typu praktyki.
tsn.ua/KRESY.PL
A na Wołyniu Ukraińcy parady nie robili najpierw widłami a potem siekierą w głowę
Nie ta Konwencja. Konwencja Genewska odnosi się do ofiar konfliktów zbrojnych. Według ukraińskiej propagandy na wschodniej Ukrainie jest prowadzona akcja antyterrorystyczna. Wielokrotnie proszono o wprowadzenie na terenie objętym walkami stan wyjątkowy/wojenny ale Kijów ma to w dupie bo mu się to politycznie nie opłaca. Złamano Konwencje Praw Człowieka i to wielokrotnie: na Majdani obie strony sporu poniżały publicznie wziętych do niewoli przeciwników. Rozumiem że prawo prawem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie jak biją ruskich to dobrze a jak naszych to pogwałcenie konwencji. Przypominam o Odessie gdzie kibole popierający majdan dobijali bejsbolami skaczących z okien płonącego budynku.