Była gubernator Alaski i kandydatka na wiceprezydenta USA, Sarah Palin, wyraziła swój sprzeciw wobec potencjalnej amerykańskiej interwencji w Syrii.

Podczas rozmowy z portalem Breitbart News, Palin skrytykowała amerykańskie przygotowania do militarnej interwencji w Syrii. “Naprawdę nieopokoi mnie to, że istnieje pewien entuzjazm w Stanach Zjednoczonych, by wtrącać się ponownie do walk w obcym kraju, gdy nikt nie ukazał jeszcze jaki mamy w tym interes. Powinniśmy byli wyciągnąć lekcję z Iraku i Afganistanu. Patrzę na krew, na pot, na trud z naszej strony i naprawdę nie widzę, jaki mamy z tego zysk pod wieloma względami. Po prostu nie możemy pozwolić sobie na powrót do takiego trybu w Syrii” – powiedziała Palin.

Palin zwróciła uwagę, że osoby mające powiązania z sektorem zbrojeniowym mają interes w tym, aby Waszyngton zaatakował Syrię. Podkreśliła, że retoryka prowojenna pochodzi “niestety od osób silnie powiązanych z kontrahentami branży obronnej i mających silne powiązania z tymi, którzy ostatecznie mogą zarabić na operacjach [militarnych]. Więc często należy podążać za pieniędzmi, a to prowadzi cię do źródła niektórych z tych argumentów.”

Była gubernator Alaski przestrzegła również przed “krótkowzrocznym podejmowaniem decyzji” przez administrację Donalda Trumpa w odniesieniu do Syrii, zaznaczając również, Kongres musi mieć udział w ewentualnej decyzji o interwencji militarnej przeciwko Damaszkowi.

“Dopóki nie znajdziemy powodów, dla których leży to w najlepszym interesie Ameryki, dlaczego w ogóle bylibyśmy skłonni poświęcić choćby jednego z naszych synów lub córek, którzy zostaną tam wysłani? To tak, jak w tym starym powiedzeniu, że starzy ludzie wywołują wojnę i wysyłają młodych ludzi, aby szli walczyć. Nie. Widzę, co wojna robi z człowiekiem, z rodziną” – oceniła Palin, której syn odbył służbe wojskową w Iraku.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trump grozi Rosji “nowymi rakietami”, zapowiada atak na Syrię

Kresy.pl / Breitbart

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply