Warszawskiej organizacji “Kampania Przeciw Homofobii” nie spodobały się koszulki jakie nosili niektórzy uczestnicy Rodzinnego Zlotu Turystycznego Akcji Wyborczej Polaków na Litwie i Związku Polaków na Litwie. Zjazd odbywał się 11-12 lipca w Bieliszkach w rejonie wileńskim.
Krytykę homoseksualistów wywołały koszulki „Wilno na rowerach bez pedałów”, jakie nosili niektórzy uczestnicy odbywającego się już po raz piętnasty Zlotu, tradycyjnie gromadzącego Polaków Wileńszczyzny. KPH uznało, że napis ten obrażał osoby homoseksualne. Wystosowało list protestacyjny do prezesa ZPL Michała Mackiewicza i przewodniczącego AWPL Waldemara Tomaszewskiego. “Ma być demokracja, każdy pisze, co chce. A czy komuś się coś nie podoba? Może być rower bez pedałów” – komentował Mackiewicz, sugerując przy tym, że koszulki nosili niektórzy sympatycy wileńskiego oddziału ZPL. KPH oburzało się też, że Tomaszewski pół roku temu użył na określenie homoseksualistów popularnego na Litwie rosyjskiego określenia “gołubyje” – “niebiescy”, co też uznała za obraźliwe. Sam Waldemar Tomaszewski nie komentuje sprawy.
zw.lt/kresy.pl
Chyba tzw. działaczy LGBT porąbało na łeb! Zaczynają sie zachowywać jak naziści i bolszewicy w tym szale “poprawności politycznej’.Ps. Jacy “niebiescy” jest przeciez takie określenie z czasów starożytności jak PEDERAŚCI…
Na plakacie informacyjnym AWPL napisane jest rodzinny zlot czy tak ? To po jaką cholerę pederaści się odzywają. Im dalej na wschód od Warszawy tym mniejsza jest tolerancja na tę chorobę. To nie z braku kultury czy wrogości do środowisk pedalskich umieszczono taki napis tylko z dobrego wychowania w duchu poszanowania rodziny i religijnym. Pederaści mogą wnosić swoje uwagi w Amsterdamie czy Berlinie ale od świętego polskiego miasta Wilna wara. Jest pederastów w naszym społeczeństwie garstka a robią szum wokół siebie jakby stanowili coś istotnie ważnego. Ja nie jestem homofobem bo nie mam obaw , nie mam uprzedzeń do pederastów , ja jestem tak jak większość społeczeństwa homowstręciuchem.
Nie ma co zajmować się jazgotem tych śmiesznych organizacji, najlepiej ignorować i zbyć śmiechem.
Tak mozna by robić gdyby nie to że za tymi “śmiesznymi organizacjami” stoi potężne lobby w UE i w USA. Stąd się biorą te ich coraz aburdalniejsze pomysły i żądania…
Aby nie urazić homoseksualistów trzeba by było chyba napisać hasło “Wilno na rowerach bez tego czegoś co się na tym opiera stopy i się depcze”
Jakie stopy? Jakie stopy? Urazisz organizację zrzeszającą fetyszystów.