Zdaniem przedstawiciela ONZ, zniszczenie tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce na południu Ukrainy będzie miało ogromny wpływ na globalne bezpieczeństwo żywnościowe i doprowadzi np. do wzrostu cen żywności.

Martin Griffiths, podsekretarz generalny ds. humanitarnych i koordynator ds. pomocy w sytuacjach kryzysowych w Organizacji Narodów Zjednoczonych powiedział w rozmowie z BBC, że wpływ zniszczenia tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce na bezpieczeństwo żywnościowe może być znaczący.

To jest spichlerz – cały ten obszar schodzący w kierunku Morza Czarnego i Krymu jest spichlerzem nie tylko dla Ukrainy, ale także dla świata” – podkreślił we wtorek Griffiths. „Już teraz mamy trudności z bezpieczeństwem żywnościowym, ale ceny żywności, jestem tego pewien, wzrosną”.

Zdaniem przedstawiciela ONZ, „jest prawie nieuniknione, że będziemy świadkami ogromnych problemów ze zbiorami i zasiewami na następne zbiory”.

„A więc zobaczymy ogromny wpływ na globalne bezpieczeństwo żywnościowe – tak właśnie się stanie” – powiedział. Zaznaczył przy tym, że nawet 700 tys. ludzi jest zależnych od zbiornika wody za zaporą, jeśli chodzi o wodę pitną. Bez niej ludzie będą narażeni na choroby.

Griffiths uważa, że zniszczenia tej skali w infrastrukturze cywilnej są całkowicie sprzeczne z międzynarodowym prawem humanitarnym, w tym z konwencjami genewskimi. Podkreślił, że „ktokolwiek to zrobił, naruszył konwencje genewskie”.

Przeczytaj: Woda ustąpiła z Nowej Kachowki

Agencja Reuters podaje, że nie jest dokładnie jasne, co spowodowało przerwanie zapory. Zaznacza jednak, że norwescy sejsmologowie oraz amerykańskie satelity prawdopodobnie wykryły eksplozję. Ukraina i Rosja wzajemnie obwiniają się o wysadzenie tamy i zniszczenie Kachowskiej Elektrowni Wodnej.

W niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Międzynarodowy Trybunał Karny rozpoczyna śledztwo dotyczące „rosyjskiego aktu terrorystycznego” w elektrowni wodnej Kachowka.

Przeczytaj: „Nowy wymiar” wojny – Scholz o zniszczeniu zapory w Nowej Kachowce

Jak informowaliśmy, w ubiegłym tygodniu w nocy z poniedziałku na wtorek doszło do wysadzenia znacznego odcinka tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce. Tama wykorzystywana przez miejscową elektrownię wodną, spiętrza znacznych rozmiarów zbiornik wodny o powierzchni 2155 km kw. Jego łączna pojemność to 18,2 km sześc. Według przedstawicieli ukraińskiej armii, dowództwo wojskowe Federacji Rosyjskiej zniszczyło tamę z powodu „strachu przed armią ukraińską” oraz „sukcesów sił obrony Ukrainy w operacjach ofensywnych”.

Strona ukraińska oskarża o wysadzenie tamy Rosja. Twierdzi, że w związku z jej przerwaniem instalacje pracującej na tamie hydroelektrowni zostały praktycznie zniszczone, co znacząco wpłynęło na kondycję energetyczną regionu.

Zobacz także: Zełenski: wysadzenie tamy na Dnieprze to akt terroryzmu i część ludobójczej taktyki Rosji

Kreml twierdzi z kolei, że za wysadzenia zapory nowokachowskiej odpowiada strona ukraińska. Może to stworzyć problemy z zaopatrzeniem w wodę Półwyspu Krymskiego, bowiem poważną rolę odgrywał w tym względzie kanał prowadzący wodę ze zbiornika wodnego spiętrzonego przez przerwaną tamę.
Reuters / Kresy.pl
1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply