Misja Obserwacyjna ONZ ds. Praw Człowieka na Ukrainie przedstawiła dwa nowe raporty. Dotyczą m.in. kwestii traktowania jeńców wojennych. Misja ONZ napisała w dokumencie o naruszeniach praw rosyjskich jeńców wojennych przez stronę ukraińską. W piątek MSZ Ukrainy zareagowało na zarzuty.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy uważa, że ​​Misja Monitorująca Prawa Człowieka ONZ postąpiła niedopuszczalnie, “decydując się na zrównanie Ukrainy jako ofiary z Rosją , która jest agresorem” – podaje agencja UNIAN.

W oświadczeniu stwierdzono, że MSZ Ukrainy wzięło pod uwagę raporty przygotowane przez Misję Obserwacyjną ONZ na Ukrainie, a mianowicie cykliczny raport o sytuacji w zakresie praw człowieka na Ukrainie oraz raport o traktowaniu jeńców wojennych.

“Jesteśmy wdzięczni misji obserwacyjnej za jej pracę, w szczególności dokumentowanie naruszeń prawa międzynarodowego w zakresie praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego popełnionych przez Federację Rosyjską w kontekście zbrojnej agresji na Ukrainę. Jednocześnie uważamy, że niedopuszczalne jest zrzucanie odpowiedzialności na ofiarę agresji. Zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych Ukraina ma prawo do samoobrony” – czytamy.

“Jak wielokrotnie podkreślało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy, strona ukraińska oczekuje, że misja ONZ będzie unikać wszelkich kroków, które mogłyby być interpretowane jako zrównanie ofiary z agresorem” – dodano.

Zobacz także: Założyciel „Azowa” ogłosił „polowanie” na winnych śmierci ukraińskich jeńców w Ołeniwce

Misja Obserwacyjna ONZ ds. Praw Człowieka na Ukrainie przedstawiła dwa nowe raporty. Dotyczą traktowania jeńców wojennych oraz ogólnej sytuacji w zakresie praw człowieka na Ukrainie za okres sześciu miesięcy do 31 stycznia br. Misja ONZ wskazała w dokumencie na naruszenia praw rosyjskich jeńców wojennych przez stronę ukraińską.

Rzecznik Praw Obywatelskich Rady Najwyższej Ukrainy Dmytro Lubinets wyraził zdziwienie, że przedstawiciele ONZ nie mówili na osobistych spotkaniach o rzekomych naruszeniach praw rosyjskich jeńców na Ukrainie.

Zobacz także: Amnesty International: Ukraińska taktyka stanowi zagrożenie dla ludności cywilnej

unian.ua / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Już od czasów II wojny światowej banderowcy uważają za słuszne mordowanie przez nich innych osób, zaś mordowanie ich, banderowców jest, oczywiście, niedopuszczalne. Pomimo, że najwięcej wymordowali Polaków, rząd w Polsce nadal będzie ich czynnie wspierał. Tylko dlaczego krytykujemy zbrodniarzy hitlerowskich, oni robili to samo co banderowcy.

  2. jaro7
    jaro7 :

    Zbrodnia jest zbrodnią BEZ względu kto ją popełnia.To tuszowanie ich zbrodni tak rozzuchwaliło ukraińców że nagrywają swoje zbrodnie czując się bezkarni.Już na te ich wyczyny reagowała wcześniej AI.

  3. franciszekk
    franciszekk :

    Aaa….. ja w tym temacie patrzę nieco szerzej w tej sprawie – typowych ludzkich zachowaniach w podobnych sytuacjach!
    Te obustronne podobne ludzkie zachowania mają źródło z tej samej cywilizacji. Podobne krwawe incydenty były wcześniej: mordy jeńców w Katyniu, Miednoje, …… czy krwawa rzeź cywilnej bezbronnej polskiej ludności na Wołyniu!
    Polecam dzieło prof. Feliksa Konecznego pt. Cywilizacje!