Państwa członkowskie ONZ uzgodniły w sobotę na tekst pierwszego traktatu międzynarodowego o ochronie oceanów i mórz.

„Statek dotarł do brzegu”- ogłosiła przewodnicząca konferencji ONZ poświęconej ochronie przestrzeni morskich Rena Lee w siedzibie głównej organizacji w Nowym Jorku. Dokładna treść tekstu umowy nie został jeszcze w całości opublikowany, ale po ponad 15 latach dyskusji działacze na rzecz ochrony biosfery okrzyknęli go przełomowym momentem dla ochrony oceanów i pełnych mórz, jaka podała w niedzielę telewizja France24.

Traktat jest postrzegany jako niezbędny do zachowania 30 procent powierzchni planety, oceanów i kontynentalnych wybrzeży oparty jest na porozumieniu podpisanym w Montrealu w grudniu.

„To historyczny dzień dla ochrony przyrody i znak, że w podzielonym świecie ochrona przyrody i ludzi może zatriumfować nad geopolityką” – uznała Laura Meller z Greenpeace zacytowana przez France24.

Telewizja relacjonuje, że w ciągu dwutygodniowych, intensywnych rozmów na forum ONZ “w tym nocnego maratonu z piątku na sobotę”, delegaci państw przyjęli tekst, którego nie będzie już można znacząco zmienić. „Nie będzie ponownego otwarcia ani dyskusji merytorycznych” – Lee powiedziała na konferencji.

Traktat zostanie formalnie przyjęty w późniejszym terminie, po weryfikacji przez prawników i przetłumaczeniu jej na sześć oficjalnych języków ONZ.

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres pochwalił delegatów, nazywając nową umowę międzynarodową „zwycięstwem multilateralizmu i globalnych wysiłków na rzecz przeciwdziałania destrukcyjnym trendom, przed którymi stoi kondycja oceanów, teraz i dla przyszłych pokoleń”.

 

Tak zwane pełne morze zaczyna się na granicy wyłącznych stref ekonomicznych państw brzegowych, które rozciągają się do 370 kilometrów od linii brzegu. Wody takie nie podlegają zatem jurysdykcji żadnego kraju.

Chociaż morza pełne stanowią ponad 60 procent światowych wód morskich i prawie połowę powierzchni planety, od dawna przyciągają znacznie mniej uwagi niż wody przybrzeżne.

Tymczasem, jak podaje France24, ekosystemy oceaniczne wytwarzają połowę tlenu, którym ludzie oddychają, i ograniczają globalne ocieplenie, pochłaniając większość dwutlenku węgla emitowanego w wyniku działalności człowieka. Ekosystemy te są jednak zagrożone przez zmianę klimatu, zanieczyszczenie i przełowienie. Tymczasem obecnie zaledwie jeden procent pełnego morza jest chroniony.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Kiedy nowy traktat wejdzie w życie, pozwoli na utworzenie większych morskich obszarów chronionych na tych wodach międzynarodowych.

„Morskie obszary ochrony na pełnym morzu mogą odgrywać kluczową rolę w budowaniu odporności na skutki zmian klimatycznych” – powiedziała Liz Karan z The Pew Charitable Trusts, która nazwała porozumienie „doniosłym osiągnięciem”.

Traktat zobowiąże państwa do przeprowadzania ocen oddziaływania na środowisko naturalne pełnego morza działań jakie na nim podejmują.

Bardzo drażliwy okazał się rozdział dotyczący dzielenia się potencjalnymi korzyściami z nowo odkrytych zasobów morskich. Napięcia wymusiły przedłużenie negocjacje o jeden dzień.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Kraje rozwijające się, nieposiadające środków na kosztowne badania, walczyły o to, by nie zostać wykluczone z korzyści z komercjalizacji potencjalnych surowców odkrytych na wodach międzynarodowych. Chodzi o zyski przemysłu farmaceutycznego, chemicznego lub kosmetycznego z zastosowania nowo odkrytych substancji morskich, wydobytych na morzach międzynarodowych.

Jak zauważyli obserwatorzy, podobnie jak na innych forach międzynarodowych, zwłaszcza w negocjacjach klimatycznych, debata zakończyła się kwestią zapewnienia równości między biedniejszym globalnym Południem a bogatszą Północą.

W posunięciu postrzeganym jako próba zbudowania zaufania między krajami bogatymi i biednymi Unia Europejska zobowiązała się przekazać 40 mln euro na wdrożenie porozumienia oraz 860 milionów dolarów na badania, monitorowanie i ochronę oceanów w 2023 r.

Czytaj także: Nowy priorytet władz Uzbekistanu – panele fotowoltaiczne na każdym domu

france24.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply