Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zareagowało na wypowiedzi polskich polityków dotyczące zatrzymania Andrzeja Poczobuta. Polski dziennikarz i działacz społeczny z Grodna jest podejrzany o zniesławienie w internecie prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Białoruski MSZ w wydanym oświadczeniu napisał, że Andrzej Poczobut “jest obywatelem Białorusi, pracuje w tym kraju i podobnie jak każdy inny obywatel znajduje się w sferze prawnej określonej przez białoruskie prawo”.
MSZ w Mińsku zaznacza, ze “według logiki strony polskiej to, że Poczobut nazywa siebie dziennikarzem i ma polską narodowość oraz jest – jak to określono – wyznaczonym przez Warszawę prezesem Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi robi z niego osobę niedotykalną”. Białoruski MSZ podkreśla, że “na Białorusi wszyscy obywatele niezależnie od zawodu i narodowości są równi wobe prawa”.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!