Ukraina w ciągu kilku miesięcy opracowała broń laserową „Tryzub” do zwalczania rosyjskich dronów szturmowych – twierdzi w nowym wywiadzie dowódca ukraińskich Wojsk Systemów Bezzałogowych.
Ukraina w krótkim czasie opracowała broń laserową zdolną do zwalczania rosyjskich dronów szturmowych typu Shahed. Tak twierdzi płk Wadym Sucharewski, dowódca Wojsk Systemów Bezzałogowych Sil Zbrojnych Ukrainy, w nowej rozmowie dla kanału YouTube Pressing.
System uzbrojenia o nazwie “Tryzub” miał według niego zostać opracowany w ciągu kilku miesięcy, a pierwsze testy wykazały skuteczność w niszczeniu celów powietrznych.
„Udało nam się to zrobić w ciągu zaledwie kilku miesięcy” – podkreślił Sucharewski, dodając, że projekt ten ma na celu zwiększenie zdolności obronnych kraju poprzez nowoczesne technologie. Wyjaśnił również, że nowy system “przepala metal” i „już obecnie zestrzeliwuje cele powietrzne podczas testów”.
Ukraiński dowódca zaznaczył, że broń laserowa pozwoli na skuteczne eliminowanie zagrożeń oraz ochronę strategicznych obiektów.
Sucharewski dodał, że nowa broń ma wejść na wyposażenie standardowych mobilnych grup ogniowych, które dotychczas używały przede wszystkim karabinów maszynowych i kamer termowizyjnych do zwalczania dronów. System laserowy ma stanowić kolejne narzędzie w arsenale ukraińskich sił obronnych.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że w tym kontekście wydaje się, iż ostatnie doniesienia o tym, że Ukraińcy użyli bojowo systemów laserowych przeciwko rosyjskim dronom, najwyraźniej nie dotyczą systemu „Tryzub”. Być może ma to jakiś związek z dostarczonym jeszcze w 2024 roku przez Brytyjczyków systemem DragonFire.
Według analityków ukraińskiego serwisu branżowego Defense Express, technologia potrzebna do opracowania lasera bojowego jest już dostępna, a ukraińskie startupy obronne mogą wdrażać innowacyjne rozwiązania bez biurokratycznych ograniczeń typowych dla czasu pokoju.
Serhij Zhureć, dyrektor Defense Express, zauważył, że rozwój broni laserowej stanowi wyzwanie technologiczne. Jednocześnie wyraził zdziwienie, że informację o nowej technologii przekazał dowódca Wojsk Systemów Bezzałogowych, a nie prezydent Ukrainy.
Należy zaznaczyć, że to już kolejna informacja na temat takiej broni w arsenale Ukraińców, jaka pojawiła się w ostatnim czasie. Przypomnijmy, że w tym tygodniu „Radio Swoboda” opublikowało obszerny wywiad z płk. Sucharewskim, dowódcą Sił Systemów Bezzałogowych w ramach ukraińskich sił zbrojnych. W rozmowie zapytano go m.in. o kwestię broni laserowej. Wcześniej sygnalizowano, że Ukraina ma już posiadać takie systemy uzbrojenia w swoim arsenale.
Płk Sucharewski przyznał, że rozwój broni laserowej jest elementem strategii zwiększenia zdolności obrony powietrznej Ukrainy, szczególnie w kontekście rosnącego zagrożenia ze strony dronów, głównie dronów-kamikadze typu Shahed. Z jego słów wynika, że taka broń została już użyta na polu walki z Rosją.
„Tak, powtórzę – technologie laserowe już teraz rażą pewne obiekty na określonych wysokościach” – podkreślił. W rozmowie nie ujawniono szczegółów dotyczących rozmieszczenia ani terminów operacyjnego wdrożenia takiego uzbrojenia.
Przypomnijmy, że w grudniu 2024 roku płk Sucharewski poinformował, że Ukraina dołączyła do grona pięciu państw na świecie posiadających broń laserową. System, nazwany „Tryzub” (Trójząb), ma mieć operacyjny zasięg wynoszący dwa kilometry. Siły Systemów Bezzałogowych pracują obecnie nad skalowaniem i wzmocnieniem lasera.
Ponadto Sucharewski mówił o wykorzystaniu w Siłach Obronnych dronów-matek, które przenoszą lekkie drony szturmowe, co może znacznie zwiększyć zasięg rażenia. Takie drony matki mogą występować w różnych formatach i być oparte zarówno na maszynach typu UAV, jak i multicopterach.
Jeszcze w kwietniu informowaliśmy, że Wielka Brytania planuje przekazać na Ukrainę testowy laserowy system przeciwlotniczy DragonFire. Podczas oficjalnej wizyty w laboratorium DragonFire ówczesny sekretarz obrony Grant Shapps powiedział, że system jest nadal w fazie testów, ale rząd pracuje nad przyspieszeniem rozwoju. Według niego Wielka Brytania planuje otrzymać pierwsze kompleksy DragonFire do 2027 roku, ale pracuje nad tym, aby prototypy wysłać na Ukrainę wcześniej, nawet jeśli nie będą one gotowe w stu procentach. System został stworzony do niszczenia dronów, ale obecnie brytyjskie dowództwo wojskowe uważa go za wystarczająco potężny środek do przechwytywania amunicji artyleryjskiej, rakiet manewrujących, a nawet balistycznych.
UNIAN / Kresy.pl
Polacy obudźcie się. Za chwilę Ukraina będzie silniejsza od Polski. I chyba nie muszę pisać tu co to oznacza. A zegar tyka coraz szybciej….