Nowa koalicja polsko-litewska?

Założona przez Kazimierę Prunskiene Litewska Partia Ludowa (Lietuvos liaudies partija) nie będzie samodzielnie startowała w październikowych wyborach parlamentarnych na Litwie. Prawdopodobnie partia przyłączy się do Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL).

Obecnie na czele Litewskiej Partii Ludowej stoi syn byłej premier Litwy Vaidotas Prunskus, który zaznaczył, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie połączenia się z partią polską.

Chęć kandydowania do Sejmu Litwy z list Akcji Wyborczej Polaków na Litwie wyrazili przedstawiciele różnych grup społecznych ze wszystkich regionów Litwy. Od lat na liście wyborczej AWPL są osoby różnej narodowości, nie tylko Polacy. Przedstawiciele AWPL zaznaczają, że partia jest otwarta na propozycje ze strony innych ugrupowań politycznych. Nie chce natomiast zdradzać szczegółów przyszłej współpracy z Litewską Partią Ludową. Prawdopodobnie partia prowadzona przez V. Prunskusa nie jest jedyną partią, z którą AWPL prowadzi negocjacje.

Prezes litewskiej partii zaznacza, że połączenie się obu partii na stałe jest wykluczone, chodzi tylko o połączenie dwóch list wyborczych na czas wyborów. V. Prunskus przyznał, że „kropki nad i” zostaną postawione do końca tygodnia. „Chodzi o możliwość uczestnicczenia wyborach. W pojedynkę przekroczyć pięcioprocentowy próg wyborczy byłoby trudno” – mówił V. Prunskus.

Zdaniem politolog Jurate Novagrockiene, pozycja Litewskiej Partii Ludowej jest bardzo oczywista, ponieważ AWPL jest obecnie bardzo aktywną partią. „Powstaje jednak pytanie, jaką korzyść z połączenia się będzie miało AWPL? Wsparcie Litewskiej Partii Ludowej jest znikome” – mówiła J. Novagrockiene.