Podczas czwartkowych obrad Sejmu doszło do awantury: posłowie PO twierdzili, że poseł Pyzik z PiS w trakcie debaty pokazał opozycji obraźliwy gest. „O, znowu pokazuje! Jeszcze do buzi go wkłada!” – wołał poseł PO, Tomasz Cimoszewicz.
Późnym wieczorem prowadzący obrady wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński w trakcie debaty udzielił głosu posłowi PO Arkadiuszowi Myrsze, który w jego mniemaniu chciał przedstawić sprawozdanie komisji gospodarki morskiej i śródlądowej ws. uchwały Senatu. Myrcha zaczął jednak mówić o kwestii Trybunału Konstytucyjnego.
„Dyskusja nt. rybołówstwa jest doskonałą okazję, żeby odnieść się do farsy, jaką uprawiacie w Sejmie. Ryba psuje się od głowy, a wy od góry psujecie i drenujecie państwo polskie”– mówił poseł PO, którego wystąpienie wywoływało żywe reakcje posłów PiS, znacznie utrudniając mu kontynuowanie wystąpienia.
W pewnym momencie poseł PO Tomasz Cimoszewicz zaczął krzyczeć, że poseł PiS Piotr Pyzik pokazał obraźliwy gest. „Pokazał środkowy palec! Środkowy palec pokazał do reszty posłów!”– wołał Cimoszewicz, który zdenerwowany wyszedł z ławy poselskiej domagając się reakcji marszałka.
Brudziński próbował go uspokoić i przywołał go do porządku. “Środkowego palca nie można pokazywać w tej izbie!”– zawołał Cimoszewicz i uderzył tabletem w ławę sejmową. „O, znowu pokazuje! Jeszcze do buzi go wkłada!”– wołał Cimoszewicz, pytając później Pyzika, czy jest pijany. „Bardzo się cieszę, że do buzi a nie do nosa”– mówił Brudziński. Sprawą najpewniej zajmie się sejmowa komisja etyki.
Youtube.com / Kresy.pl
A który , można ?