Telefoniczna dyplomacja nie zastąpi prawdziwego wsparcia całego Zachodu dla Ukrainy – oświadczył premier Donald Tusk. Odniósł się do rozmowy telefonicznej Olafa Scholza z Władimirem Putinem.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w przeprowadzonej w piątek rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem nalegał, by Rosja była gotowa na rozmowy z Ukrainą w celu wynegocjowania trwałego, sprawiedliwego pokoju. Była to pierwsza rozmowa przywódców Rosji i Niemiec od 2022 roku. W piątek Donald Tusk przekazał, że niemiecki kanclerz zdał mu relację ze swojej rozmowy.

Donald Tusk nawiązał do sprawy także w niedzielnym wpisie na platformie X. Szef rządu ocenił, że “nikt nie zatrzyma wojny telefonami”. “Atak z ostatniej nocy, jeden z największych w tej wojnie, udowodnił, że telefoniczna dyplomacja nie zastąpi prawdziwego wsparcia całego Zachodu dla Ukrainy” – napisał, odnosząc się do niedzielnego, rosyjskiego ataku na Ukrainę.

“Następne tygodnie będą decydujące, nie tylko dla wojny, a także dla naszej przyszłości” – oświadczył premier.

W niedzielę nad ranem w stolicy Ukrainy i innych miastach słychać było wybuchy. Rosja przeprowadziła największy atak rakietowy od sierpnia i zaatakowała obiekty energetyczne.

Czytaj także: Kułeba: Niemcy wyrwały Putina z europejskiej izolacji

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply