Według “Niezawisimoj Gaziety”, Polska i Rosja muszą nauczyć się rozmawiać w języku zrozumiałym dla obu stron. Dziennik dodaje, że chodzi zarówno o dosłowny przekład, jak i o tak zwane ukryte znaczenia.

W ten sposób rosyjska gazeta próbuje tłumaczyć czytelnikom zawiłości i polsko-rosyjskie kontrowersje wokół raportu MAK o przyczynach smoleńskiej katastrofy. Zastanawia się też czy Rosja weźmie na siebie moralną odpowiedzialność za tę tragedię.

„Niezawisimaja Gazieta” wyjaśnia, że kłopoty z lądowaniem Tu-154M mogły wynikać z niewłaściwego rozumienia się wieży kontrolnej w Smoleńsku z załogą samolotu. Zdaniem dziennika – polscy piloci, rzadko latający na Wschód, mogli słabiej władać językiem rosyjskim, a kontrolerzy w Smoleńsku, przyjmujący lot międzynarodowy, powinni chociaż w stopniu dostatecznym znać angielski.

Gazeta dodaje, że tak powinno być przy okazji każdego oficjalnego rejsu, ale rejs z prezydentem Lechem Kaczyńskim nie miał statusu oficjalnego. ponieważ strona rosyjska nie zaprosiła go na uroczyste obchody 70. rocznicy mordu katyńskiego. Zdaniem dziennika – Kaczyński, który wyrósł na ideach „Solidarności”, nie miał innego wyboru jak tylko przylecieć do Katynia z prywatną wizytą, by osobiście złożyć kwiaty na mogiłach zamordowanych oficerów.

Według „Niezawisimoj Gaziety” Polska i Rosja nie zrozumiały się nie tylko wprost, ale również i na symbolicznym poziomie. Tym właśnie dziennikarze tłumaczą fakt, że na lotnisku w Smoleńsku nie było ani premiera, ani prezydenta Rosji, a także nie ściągnięto dodatkowego sprzętu ułatwiającego sprowadzanie samolotów. Dziennik przypomina, że dwukrotnie w latach 80-tych XX wieku katastrofom uległy polskie samoloty radzieckiej produkcji i dwukrotnie władze radzieckie odcięły się od uwag polskich ekspertów.

– „Żeby tragedia smoleńska nie była kontynuacją braku zrozumienia konieczne są wzmożone wysiłki na rzecz wyeliminowania problemów z wzajemnym kontaktowaniem się” – dodaje „Niezawisimoja”. Gazeta zastanawia się czy w takiej sytuacji stać będzie obecne władze Rosji na wzięcie, na siebie odpowiedzialności moralnej za katastrofę z 10 kwietnia.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply