Poseł PO Stefan Niesiołowski nie potrafił zachować spokoju podczas wystąpienia Marka Opioły z PiS ws. zmian dotyczących funkcjonowania sejmowej komisji ds. służb specjalnych.
Niesiołowski w trakcie wystąpienia posła PiS głośno dogadywał. Gdy Opioła powiedział, że parwa opozycji w ramach komisji zostają zachowane, krzyczał: „kłamiesz!”. Niesiołowski sprawiał wrażenie zadowolonego z siebie i nieco rozbawionego. Wtórował mu, choć w bardziej stonowany sposób, były koordynator ds. służb specjalnych, Marek Biernacki.
Gdy po zakończeniu wystąpienia Opioły marszałek Sejmu Marek Kuchciński zwrócił Niesiołowskiemu i Biernackiemu uwagę na niestosowność ich zachowania i udzielił im upomnienia, ten pierwszy wstał, krzycząc i gestykulował.
Kresy.pl
Marzę o debacie Niesiołowski – Macierewicz. Działoby się 😉
“Patriota”:Spoko,znają się jak stare łyse konie w zaprzęgu,lub opony na ośce.
Ten człowiek jest chory z nienawiści. Jeśli miałbym zdefiniować pojęcia chama i gbura, wystarczy wskazać tę postać. Naprawdę nie mam pojęcia kto i w jakim celu jeszcze trzyma go w tej partii. Przecież to właśnie przez takich ludzi parta przegrała z kretesem.