Według przecieków dotyczących niemieckiego programu obrony przeciwrakietowej, oferta MEADS Int. ws. opracowania systemu ma kosztować znacznie więcej, niż poprzednio szacowano – podaje Reuters. Konsorcjum i niemiecki resort obrony odmawiają komentarza w tej sprawie.

Berlińscy korespondenci agencji Reuters, powołując się na „dobrze poinformowane źródła” informują, że oferta MBDA, europejskiego producenta rakiet, dotycząca opracowania i skonstruowania nowego systemu obrony przeciwrakietowej dla Niemiec przekracza o miliardy euro poprzednią wycenę (4 mld euro, ponad 17 mld zł).

Według źródeł, na które powołuje się agencja, samo dokończenie systemu MEADS może kosztować 3 mld euro więcej, niż poprzednio szacowano. Wówczas mówiono o kwocie miliarda euro. Zdaniem jednego ze źródeł teraz łączne koszty nabycia i rozwoju systemu sięgają 9-10 mld euro (ok. 38,8 – 41 mld zł), czyli ponad dwa razy więcej, niż zakładano, co może rzucić poważny cień na przyszłość projektu. – Przy koszcie od 9 do 10 miliardów euro nie bardzo wiadomo, jak w ogóle negocjować– powiedział informator Reutersa.

Według agencji, źródła nie podają żadnych konkretnych przyczyn wzrostu kosztów. Z kolei niemiecki rząd nie zamierza natychmiast anulować projektu, lecz zwróci się do MBDA z prośbą o szczegółowy wykaz kosztów głównych elementów oferty. Jeden z informatorów dodał, że niektórzy urzędnicy niemieckiego ministerstwa obrony mówią już jednak o możliwości powrotu do negocjacji z Raytheonem w sprawie nowej wersji systemu obrony przeciwrakietowej. Decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta do końca roku.

Portal Kresy.pl zwrócił się do przedstawicieli MEADS/MBDA z prośbą o komentarz. Jak nas poinformowano, żadna z tych firm nie będzie komentować tych informacji prasowych.

Komentarza Reutersowi odmówiło też niemieckie Ministerstwo Obrony. Informuje jedynie, że wciąż ocenia ofertę złożoną w zeszłym miesiącu przez MBDA, spółkę należącą do Grupy Airbus, brytyjskiej firmy BAE Systems Plc i włoskiej Leonardo Finmeccanica SpA.

W 2015 roku Niemcy wybrały Medium Extended Air Defense System (MEADS), opracowany wspólnie przez USA, Niemcy i Włochy, produkowany przez MBDA i Lockheed Martin Corp, zamiast systemu Patriot koncernu Raytheon, który Berlin chce zastąpić. Zastrzegano jednak, że firmy te będą musiały spełnić trudne warunki, aby utrzymać kontrakt, będący jednym z największych niemieckich projektów zbrojeniowych.

We wrześniu szefowa niemieckiego resortu obrony, Ursula von der Leyen, obiecała uważnie zbadać ofertę MDBA, chcąc uniknąć przekroczenia kosztów oraz innych problemów, trapiących poprzednie niemieckie programy zbrojeniowe.

Wcześniej, odnosząc się do kwestii opóźnień w przypadku programu dla Niemiec, Marty Coyne, Dyrektor Rozwoju Biznesu MEADS International tłumaczył, że było to związane „z z prawem UE, które umożliwiły Niemcom zredukować ryzyko podatkowe”.

– Szacunkowy koszt 1 mld dolarów wynika z kolei z dodatkowo wymaganego przez stronę niemiecką zintegrowania wyrzutni i pocisków IRIS-T SL produkowanych przez firmę Diehl oraz systemu dowodzenia SAMOC z architekturą naszego systemu. MEADS umożliwia taką integrację, w przeciwieństwie do Patriota, który jest zamkniętym systemem. Oferta dla Bundeswehry została niedawno złożona i MBDA jest na prostej ścieżce do podpisania kontraktuinformował Coyne w odpowiedzi na pytania Kresów.pl. W ramach niemieckiego programu TLVS z MEADS mają zostać zintegrowane systemy krótkiego zasięgu (odpowiedniki polskiego programu „Narew”), wykorzystujące wspomniane pociski IRIS-T SLM.

PRZECZYTAJ: „Nasz system jest ukończony w 85 proc., ich w mniej niż 1 proc.” – MEADS polemizuje z Raytheonem

Reuters / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply