Deputowany saksońskiego parlamentu, Sebastian Wippel z Alternatywy dla Niemiec (AfD) wyraził opinię w sprawie niemieckiej polityki imigracyjnej.

Wippel swoją wypowiedzią wywołał burzę w saksońskim parlamencie krajowym oraz w niemieckich mediach. Polityk AfD podczas środowej debaty w drezdeńskim Landtagu na temat bezpieczeństwa wewnętrznego zarzucił kanclerz Niemiec Angeli Merkl, że jej polityka imigracyjna wywołała akty terroru, gdyż “zrezygnowała z kontroli nad Niemcami“. Jak stwierdził później ataki terrorystyczne “niestety nie dosięgły odpowiedzialnych za tę politykę“.

Ta wypowiedź wywołała oburzenie wśród niemieckich polityków i w mediach społecznościowych. Według przewodniczącego socjalistów w saksońskim parlamencie Dirka Pantera, Wippel będąc policjantem, nie ma prawa wygłaszania takich sądów z uwagi nasłużbową przysięgę którą złożył.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Alternatywa dla Niemiec chce deportacji nielegalnych imigrantów
Niemiecka partia poparła antyimigracyjne stanowisko Czech
Co Niemcy sądzą o polityce otwartych drzwi Angeli Merkel? [SONDAŻ]

Niemieccy politycy wskazują tą wypowiedź jako dowód postępującej radykalizacji AfD. Sebastian Wippel nie widzi w swojej wypowiedzi niczego nagannego. Wyjaśnił, że jego celem było pokazanie, że to obywatele ponoszą konsekwencje złej polityki Angeli Merkel. Zaznaczył, że “oczywiście nie życzy nikomu śmierci“, a sama wypowiedź została “złośliwie zinterpretowana“.

kresy.pl / wpolityce.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply