Okręt zawinął do naszego portu w ramach misji szkolno-bojowej.
Do Portu w Gdyni zawinął niemiecku okręt podwodny U34 typu U212A. Ma tu pozostać przez trzy dni, niemieccy marynarze wezmą udział w warsztatach razem ze swoimi polskimi kolegami. Warsztaty dotyczyć będą konstrukcji nowoczesnych okrętów podwodnych o napędzie konwencjonalnym.
Jednak prawdziwym celem wizyty Niemców jest zaprezentowanie nam dokonań swojego przemysłu stoczniowego. Polska ma zamiar w ramach programu Orka pozyskać kilka okrętów podwodnych wyposażonych w pociski manewrujące jednak nie zdecydowano się jeszcze na żadnego producenta. Niemcy chcą nam zaoferować okręty U212A wyposażone w napęd niezależny od powietrza i zintegrowany system walki z 6 wyrzutniami torped. W niemieckich okrętach nie ma natomiast możliwości odpalania pocisków manewrujących lecz konstruktorzy deklarują że mogą je zmodyfikować. Okręty są przystosowane do operowania na Bałtyku.
Radio Gdańsk/KRESY.PL
Po co nam te złomy “które można zmodyfikować”??!! Skoncentrowałbym się na innego rodzaju uzbrojenia.
Jakos niezbyt przyjemnie kojazy mi sie ta wizyta. Chyba nie lubie niemieckich okretow.