Niemcy zastosują się do decyzji sądu w Hadze i aresztują rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, jeśli ten przybędzie do kraju.

Jak przekazał w niedzielę Bild, Niemcy zastosują się do decyzji sądu w Hadze i aresztują podejrzanego o zbrodnie rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, jeśli przyjedzie do kraju. Ogłosił to federalny minister sprawiedliwości Niemiec Marco Bushmann.

„Spodziewam się, że MTK szybko zwróci się do Interpolu i państw sygnotariuszy z prośbą o zapewnienie ich wykonania” – powiedział minister, dodając, że wtedy Niemcy „będą zmuszone do aresztowania Putina i wydania go MTK, jeśli wejdzie na terytorium Niemiec”.

Publikacja cytuje również profesora prawa międzynarodowego Marcela Cau, który nazwał nakaz aresztowania wydany w Hadze „radykalnym środkiem o daleko idących konsekwencjach prawnych i – w odniesieniu do swobody przemieszczania się Putina – realnych”.

„Prawo międzynarodowe coraz częściej mówi, że kraje, które nie są stronami traktatu, mogą być również zobowiązane do ekstradycji oskarżonego do Hagi” – powiedział Cau. Dodał, że „nawet gdyby Putin został zaproszony do rozmów pokojowych w UE, musiałby zostać usunięty z nakazu aresztowania”.

Warto zwrócić uwagę, że przewodniczący Komitetu Śledczego Rosji Aleksander Bastrykin zwrócił się z prośbą o ocenę prawną oświadczeń niemieckiego ministra sprawiedliwości w sprawie aresztowania obywateli Rosji na terytorium Niemiec, poinformowała służba prasowa Komitetu Śledczego w komunikacie.

„Przewodniczący rosyjskiego śledczego zlecił swojej centrali w ramach trwającej kontroli dokonanie wymaganej oceny prawnej oświadczeń niemieckiego ministra sprawiedliwości w sprawie spełnienia bezprawnego nakazu Międzynarodowego Trybunału Karnego dotyczącego aresztowania obywateli rosyjskich na terytorium Niemiec” – czytamy w oświadczeniu.

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze oskarżył prezydenta Rosji Władimira Putina o zbrodnie wojenne na Ukrainie. Zarzuca mu “bezprawną deportację i przesiedlenia ludności – w tym dzieci – z obszarów Ukrainy okupowanych przez Rosję”. W piątek MTK wydał nakaz aresztowania rosyjskiego prezydenta. Do sprawy odniósł się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oraz rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.

Rzecznik Kremla oświadczył, że Rosja, podobnie jak wiele innych krajów, nie uznaje jurysdykcji MTK. “W związku z tym, z punktu widzenia prawa, wszelkie decyzje tego rodzaju są nieważne dla Federacji Rosyjskiej” – stwierdził, cytowany przez agencję TASS. Jego zdaniem samo “postawienie tej sprawy” jest “oburzające i niedopuszczalne”. „To właściwie jedyna rzecz, którą chciałbym i mógłbym powiedzieć o tej decyzji” – dodał.

Nie odniósł się do rozważań, czy decyzja MTK wpłynie na wizyty Putina w krajach, które uznają jurysdykcję trybunału: „Nie mam nic do dodania w tej sprawie”.

Rzecznik MSZ Rosji Maria Zacharowa także podkreśliła, że Moskwa nie uznaje MTK. “Decyzje Międzynarodowego Trybunału Karnego nie mają dla naszego kraju żadnego znaczenia, także z prawnego punktu widzenia” – napisała na Telegramie.

“Rosja nie jest stroną Statutu z Rzymu, który ustanowił Międzynarodowy Trybunał Karny i nie ponosi w związku z tym żadnych zobowiązań. Rosja nie współpracuje z tym organem, a ewentualne ‘nakazy’ aresztowania pochodzące z Międzynarodowego Trybunału będą dla nas prawnie nieważne” – oświadczyła.

„Kto by pomyślał 15 lat temu, że na Zachodzie opieka nad dziećmi, ratowanie ich i udzielanie im pomocy stanie się przestępstwem” – dodała.

Kresy.pl/Bild.Tass

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply