W niedzielę odbył się w Berlinie prorosyjski protest. Uczestniczyło w nim około 900 osób. Kawalkada kilkuset aut z rosyjskimi i sowieckimi flagami przejechała ulicami miasta. Wydarzenie odbyło się pod hasłem: “Żadnej propagandy w szkole – ochrona osób rosyjskojęzycznych, żadnej dyskryminacji” – przekazała berlińska policja. Uczestnicy złożyli także kwiaty pod Pomnikiem Żołnierzy Radzieckich w Berlinie. Berlińska policja podała, że organizatorem była osoba prywatna – zwraca uwagę portal rbb24.
Uczestnicy prorosyjskiego protestu eksponowali rosyjskie i sowieckie flagi. Na transparentach widniały następujące hasła: “Stop szkolnej propagandzie”, “Ochrona osób rosyjskojęzycznych”, a także “Stop dyskryminacji”. W manifestacji wzięli udział Rosjanie mieszkający w Niemczech. Według berlińskiej policji w wydarzeniu wzięło udział około 900 osób. Kawalkada samochodów składała się z kilkuset pojazdów.
Kawalkada ruszyła od granic miasta w północno-wschodniej części Berlina na plac Olimpijski w Charlottenburgu na zachodzie.
Uczestnicy wyjechali na ulice Berlina samochodami, przystrojonymi symbolami narodowymi Rosji. Eksponowano także sowieckie symbole.
“Tak dziś wyglądają drogi Berlina (…)” – zwraca uwagę War News na Twitterze.
??????
Tak dziś wyglądają drogi Berlina. Kierowcy zorganizowali rajd ponad 5000 samochodów na znak poparcia działań Federacji Rosyjskiej. Na samochodach powiewają flagi Rosji, ZSRR i Sił Powietrznych. W Berlinie mieszka duża społeczność rosyjska. pic.twitter.com/pqV84jXCXa— WarNewsPL (@WarNewsPL1) April 3, 2022
Zobacz także: Morawiecki: Domagam się jak najszybszego zwołania Rady Europejskiej ws. rosyjskich zbrodni
“Niech ktoś mi wyjaśni, dlaczego my w Niemczech nie możemy obarczać obywateli Rosji współodpowiedzialnością za wojnę Putina, skoro Rosjanie w Berlinie wychodzą na ulice, żeby głośno poprzeć tę wojnę” – napisał na Twitterze redaktor niemieckiej gazety Bild Julian Röpcke.
Berlin heute.
Muss mir noch mal einer erklären, warum wir Russen in Deutschland nicht für Putins Krieg mitverantwortlich machen dürfen, wenn Russen in Deutschland doch lautstark für Putins Krieg auf die Straße gehen. https://t.co/W4MSwrXkBo— Julian Röpcke?? (@JulianRoepcke) April 3, 2022
Berlińska policja podała, że organizatorem była osoba prywatna. Nie doszło do żadnych incydentów.
Portal rbb24 zwraca uwagę, że w Berlinie mieszka ponad 50 tysięcy osób pochodzenia rosyjskiego.
Zobacz także: Michel potępił “okrucieństwa” armii rosyjskiej i wezwał do wprowadzenia dalszych sankcji
rbb24.de / pap / wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!