Obywatele Unii będą zyskiwać uprawnienia do zapomóg socjalnych w Niemczech dopiero po pięciu latach pobytu w ich kraju.

Według niemieckiego rządu obywatele UE zostaną wykluczeni z prawa do otrzymywania świadczeń socjalnych (tzw. zasiłku Hartz IV i zapomogi socjalnej), jeżeli nie wykonują w Niemczech pracy lub nie uzyskali prawa do świadczeń socjalnych z tytułu wcześniejszego zatrudnienia. Dopiero po pięciu latach pobytu w Niemczech obcokrajowcy z krajów UE mogliby otrzymywać zasiłek socjalny.

Ustawa miała być przeprowadzona przez minister pracy Andreę Nahles już pod koniec 2015 roku, jednak powstało opóźnienie z powodu sporu z szefem MSW Thomasem de Maiziere’m, który chciał jeszcze ostrzejszych przepisów.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Migranci „muszą do Niemiec”, bo tam są pieniądze i socjal – relacja Polaka z Austrii [VIDEO]

Według ministerstwa pracy, zaplanowana reforma dotknie niewielu osób, ale ma na celu likwidację luki w niemieckich przepisach prawnych. Rząd Niemiec ma działać szybko. W połowie października projekt ustawy trafi do Bundestagu.

Ustawa jest reakcją niemieckiego ministerstwa pracy na orzeczenie Federalnego Sądu Społecznego, który w ubiegłym roku stwierdził, że obywatele UE mogą wnioskować o zapomogę już po sześciu miesiącach pobytu w Niemczech. Niemieckie gminy zaczęły wtedy obawiać się horrendalnych obciążeń związanych z migracją “zasiłkową” obywateli biedniejszych krajów Unii. Gerd Landsberg, przewodniczący Niemieckiego Związku Miast i Gmin powiedział: obecna regulacja i orzeczenie Federalnego Sądu Społecznego mogą doprowadzić do zachęcenia jeszcze większej liczby migrantów do osiedlenia się w Niemczech. Już teraz Niemcy są jednym z najbardziej atrakcyjnych pod tym względem krajów

Według danych niemieckiej Federalnej Agencji Pracy około 440 tys. obywateli innych krajów UE pobierało w styczniu 2016. świadczenia socjalne w Niemczech. Największą grupą wśród nich są Polacy (ok. 92 tys.) potem Włosi (71 tys.), Bułgarzy (70 tys.), Rumuni (57 tys.) i Grecy (46 tys.).

kresy.pl / interia.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mix
    mix :

    Niemcom wolno wszystko. Gdyby w podobnej sytuacji była Polska to zaraz by się okazało, że to niezgodne z prawem UE, straszliwa dyskryminacja, a PE by debatował cały tydzień. I jeszcze by nasłali Komisję Wenecką.