Neo-nazistowski pułk Azow stracił swój fanpage na Facebooku. Członkowie pułku poinformowali o tym w innej z sieci społecznościowych – popularnym w krajach b. ZSRS serwisie vKontakte.
“7 lipca o 13:30 oficjalna strona pułku Azow pod nazwą Batalion specjalnego przeznaczenia “Azow”[…] została usunięcia przez administrację sieci społecznościowej bez żadnego uprzedzenia. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną usunięcia strony, która liczyła sobie ponad 50 tysięcy fanów. Obecnie wyjaśniamy przyczyny zablokowania i usunięcia strony” – czytamy na stronie pułku (nigdyś batalionu) w serwisie vKontakte.
“Azow” to pułk w składzie Gwardii Narodowej Ukrainy. Sformowany został w maju 2014 w Mariupolu jako batalion. Od września ma status pułku.
vk.com / Facebook.com / Kresy.pl
no to są skończeni – bez strony na pejsbuku – Jak żyć panie Zuckerberg, jak żyć ?
Widac, ze nie martfisz sie o los swoich kumpli nazioli? Brak strony tych psychopatów na fejsie spowoduje, ze tacy jak ty beda sie musieli bardziej uwijac w zasrywaniu niezaleznych forów glupotami, no ale to to akurat potrafisz.
o, kundelek zaszczekał z kojca – w tym jesteś mistrzem
o, łajdaczka zaczęła pyskować. Idź sobie blazo umaluj pazurki i zmień szminke.
Pejsbuk dość szybko banuje i knebluje za byle pierdoły. Za cycka przy karmieniu dziecka, za pojedyncze niepoprawne słówko….a tu okazuje się, że fanpage jawnie nazistowskiego Azowa tyle przetrwał…. Jeszcze lepsze jest VK. Nie wiem w czyich teraz jest łapach. Z poczatku była to chyba USmańska inwestycja w Rosji, ale KGB w końcu się połapało. Jeśli VK rządzi KGB, to nawet rozumiem tolerancję. Nie ma to jak barany podające swoje dane na tacy.