Zespół naukowców z Politechniki Warszawskiej stworzył 4-osobowy tramwaj, który ma zrewolucjonizować sposób przemieszczania się po mieście. W razie potrzeby, będzie mógł szybko zjechać na jezdnię.

Prototyp pojazdu, nazywanego tramwajem indywidualnym (Personal Rapid Transit), stworzył zespół z PW pod kierunkiem prof. Włodzimierza Choromańskiego w ramach projektu Eco-Mobilność. Tramwaj-taksówka nie potrzebuje kierowcy – będzie uczył się bezkolizyjnej jazdy za pomocą wbudowanej sztucznej inteligencji i procesu „deep learning”.
Pojazd miałby poruszać się po czymś w rodzaju torów tramwajowych. Posiada jednak również koła i w razie potrzeby będzie mógł zjechać na ulicę i włączyć się do ruchu drogowego.

Urządzenie ma być banalnie proste w obsłudze. Korzystając z guzika umieszczonego na przystanku, pasażer zgłasza chęć skorzystania z taksówki. Po jej przyjeździe wybiera trasę docelową.

– Pasażer wybiera przystanek docelowy, a pojazd dobiera do niego najbardziej optymalną drogę po ścieżce – mówi prof. Choromański.

W ruchu ulicznym „tramwaj” będzie poruszał się po czymś w rodzaju wirtualnego toru, korzystając przy nawigacji z wkopanych pod jezdnię kabli sygnałowych. Ma być także wyposażony w czujniki, które w przypadku niebezpieczeństwa dadzą sygnał do hamowania.

Podobny system funkcjonuje już w Masdarze w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Pod koniec ub. roku świętowano obsłużenie za pomocą autonomicznej taksówki 2-milionowego pasażera. Inne funkcjonujące systemy tego typu to Ultra na lotnisku Heathrow oraz Vectus w Parku Narodowym w Suncheon Bay. Pojazdy tego rodzaju mogą poruszać się także po torach zawieszonych 5 m nad ziemią.

Czytaj także: Rakieta made in Poland – PGZ i Politechnika Warszawska łączą siły

Poniżej prezentujemy nagranie przedstawiające sposób działania PRT w Masdarze.

Pw.edu.pl / innpoland.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply