W Brukseli odbyło się dziś posiedzeniu Rady Sojuszu Północnoatlantyckiego na szczeblu ministrów spraw zagranicznych. Jego wyniki zreferował sekretarz generalny Jens Stoltenberg.
“Dzisiaj przyjęliśmy strategię walki z zagrożeniami hybrydowymi. Jako pierwsze na te zagrożenia powinny odpowiadać państwa NATO, które zetkną się z nimi bezpośrednio. Ta sfera wydaje się także perspektywiczna dla współpracy między Unią Europejską i NATO, przed którymi stoją jednakowe wyzwania dla bezpieczeństwa” – mówił Stoltenberg.
Jego słowa korespondowały z deklaracją wysokiej przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federiki Mogherini, która również zapowiedziała, żę Unia opracuje strategie radzenia sobie z pełzającą wojną hybrydową. “Służba zagraniczna UE we współdziałaniu z Komisją Europejską rychło przedstawią koncepcję reagowania na zagrożenia hybrydowe. Będzie się ona zasadzać na zasadach monitoringu i analizy. Tę koncpecję powinniśmy opracować ściśle wpółpracując z NATO” – zadeklarowała Mogherinie.
nato.int/korrespondent.net/kresy.pl
Wojna hrybrydowa….co to jest? Czy to jest ta którą prowadził Balcerowicz przeciw Polakom? A może to co robiło NATO w Libii i Syrii? A może szwadrony śmierci w Hondurasie. Moze kolorowe rewolucje?
Jeszczeście k..wy nie miały wojny hybrydowej na własnym terenie. Dlatego wam się w d przewraca.
Wojna hybrydowa jest wtedy, kiedy przeciwko rządowi popieranemu przez USA występuje naród. A kiedy grupka finansowana przez USA dokonuje zamachu stanu i przejmuje władzę wbrew zadom demokratycznym, to nie ma wojny hybrydowej.