NATO liczy, że w przyszłości będzie mogło dostarczać przez terytorium Rosji do Afganistanu więcej sprzętu wojskowego niż do tej pory. Istnieją kontakty pomiędzy NATO a Rosją dotyczące “rozszerzenia” dotychczasowej umowy tranzytowej.
Poinformował o tym rzecznik NATO James Appathurai. Ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin powiedział w wywiadzie dla agencji Interfax, że Rosja jest gotowa na rozszerzenie ustaleń tranzytowych dotyczących transportu wojskowego, szkolenie specjalistów antynarkotykowych oraz na zakup dla Afganistanu helikopterów bojowych na wojnę. “
Jednak pod żadnym pozorem nie będziemy mieszać się w wojnę” – powiedział Rogozin. “- To temat tabu”. Rogozin zaznaczył również, że w przyszłości do Afganistanu nie będzie można transportować koleją sprzętu wojskowego dla 130 tys. żołnierzy z Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa ISAF, dowodzonych przez NATO, które chciałoby, żeby w przyszłości przez terytorium Rosji można było dostarczać do Afganistanu również np. pojazdy opancerzone.
Appathurai powiedział, że obie strony liczą na porozumienie w kwestii zwiększenia tranzytu podczas szczytu NATO, który odbędzie się 19 listopada w Lizbonie. Na szczycie ma pojawić się również prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Do tej pory żołnierzy z oddziałów ISAF transportowano głównie do Pakistanu, jednak droga prowadząca do tego kraju była w ubiegłych miesiącach wielokrotnie blokowana.
Rogozin ostrożnie wypowiedział się na temat wspólnej obrony przeciwrakietowej NATO-Rosja. “Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Dlatego w dalszym ciągu istnieją różnice pomiędzy natowskimi ekspertami wojskowymi a Rosją, jeśli chodzi o ocenę zagrożenia ze strony międzynarodowego terroryzmu.”
Justyna Bonarek/sueddeutsche.de/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!