Upowszechniający się na Ukrainie kult wodza i ideologia ludobójczych OUN-UPA przybiera coraz bardziej kuriozalne formy.
Stepan Bandera ma w licznych miastach Ukrainy swoje pominiki i ulice. Ostatnio jego imieniem nazwano jedną z glównych ulic Kijowa. Poza tym Ukraińcy moga kupować “banderowską” wódkę. Teraz będą mogli dobrać do niej równie banderowską zakąskę. Przedsiębiorstwo mięsne “Prut Genetik” działające w rejonie kołomyjskim w obwodzie iwano-frankiwskim postanowiło przemianować swój sztandarowy produkt. Produkowana przez firmę kiełbasa przestała być “moskiewską”. Od teraz mieszkańcy rejonu mają zajadać się “kiełbasą banderowską” – jak poinformował lokalny portal kierownik przedsiębiorstwa Petro Kiszuk.
dzerkalo.media/facebook.com/kresy.pl
Byłoby to śmiszne gdyby nie było to tragiczne w skutkach wyjałowienia mózgów tego małego w czynach i ogłupiałego propagandą narodu!…. Czy wyobrazić można sobie, ze Niemcy zgłupieliby aż tak, ze wyroby wędliniarskie nazywali by hitlerowskimi albo adolfowe!
Ja bym się nie zdziwił , jakby nasze? władze w ramach nieograniczonej i wiernopoddańczej pomocy banderowszczyźnie nakazały, a przynajmniej zachęcały do masowego importu i konsumpcji tej jakże wytwornej wędlinki.
11 LIPCA ZAPALMY W OKNACH === SWIECE === ŻEBY ODDAĆ HOŁD BESTIALSKO POMORDOAWNYM POLAKOM PRZEZ UPA !!!
Wkrótce jedzie tam Duduś,moze go poczęstuja w zamian za zasługi dla Banderolandu.
Żałośc nad poziomem tego narodu. Najpierw piwo z niecenzuralnymi, ohydnymi rysunkami, a teraz czarno-czerwowa kiełbasa, kojarząca sie z tymi arcy-rzeżnikami.
Jak banderowska, to pewnie zawiera ludzkie mięso.
To, żeś kolego krótko i trafnie oddał powagę sytuacji. Tak śmieszne, że aż straszne.