Większość zatrzymanych w Grodnie uczestników piekiety w obronie szkoły polskiej została już zwolniona z milicyjnych posterunków. Część z nich została przesłuchana i staną zapewne przed sądami za udział w niedozwolonej akcji ulicznej.

Grodzieński dziennikarz Jan Roman powiedział Polskiemu Radiu, że jeszcze dziś ma być sądzony polski aktywista Igor Bancer. Jego zdaniem “na pewno otrzyma jakieś 15 dni aresztu, gdyż został mocno pobity przez milicjantów”. Nadal na posterunku znajduje się dwoje polskich działaczy: Edward Dmuchowski i Renata Dziemiańczuk. W trakcie rozpędzania przez milicję pikiety zatrzymanych zostało około 20 osób.

Grupa polskich aktywistów zebrała się dziś przed budynkiem Urzędu Obwodowego, czyli wojewódzkiego. Polacy protestowali przeciwko planom władz oświatowych wprowadzenia do Szkoły Polskiej w Grodnie dwóch klas z sąsiedniej szkoły rosyjskojęzycznej. Władze oświatowe tłumaczą to przepełnieniem szkoły rosyjskojęzycznej. Polscy działacze obawiają się, że będzie to początek rusyfikacji polskiej szkoły.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply