Białoruś zajęła pierwsze miejsce wśród krajów b. ZSRR pod względem tempa wzrostu ceny dolara.
Białoruś zasłużenie objęła pozycje lidera. W 2011 r. cena dolara wzrosła o 178,33 proc. – czyli o 2,78 razy (z poziomu 3000 do 8350 rubli). Na drugim miejscu znalazł się Uzbekistan, jednak tam dolar podrożał jedynie o 9,45 proc. Pierwszą piątkę zamyka Rosja, gdzie amerykańska waluta podrożała o 5,64 proc.
Wzrost ceny walut obcych na Białorusi to efekt majowej dewaluacji białoruskiej waluty oraz październikowego uwolnienia cen rubla na giełdzie walutowej. Zdaniem ekonomistów, te posunięcia były konieczne, gdyż Białoruś borykała się z deficytem rachunku bieżącego bilansu płatniczego – i wynikającym z niego deficytem walut na rynku.
Biełsat
www.belsat.eu/pl
Wpisz treść…
To efekt centralnie sterowanej gospodarki, bez wolnej konkurencji, od czasów sowieckich, nic nowego w tym temacie.