Rosyjskie MSZ wyraża nadzieję, że Syria nie zdecyduje się na użycie broni chemicznej. W oficjalnym komunikacie Moskwa przypomina, że władze w Damaszku już w 1968 roku podpisały międzynarodową konwencję o nie używaniu tego typu broni.

W opinii rosyjskich dyplomatów, Syria będzie przestrzegać międzynarodowych umów a te zabraniają jej używania: trujących, duszących i innych szkodliwych gazów. Innego zdania są niezależni, rosyjscy komentatorzy. W ich opinii od Baszara al – Assada można oczekiwać wszystkiego.
Tymczasem stowarzyszenie obrony praw człowieka „Matki Żołnierzy” alarmuje, że Rosja wysłała swoje okręty wojenne w kierunku wybrzeży Syrii, na których część załogi to rekruci służby zasadniczej. Organizacja otrzymała taką informację od matki młodego marynarza. Według kobiety, do Syrii płynie jeszcze kilku innych młodych Rosjan. Obrońcy praw człowieka przygotowują, w tej sprawie, skargę do prokuratury wojskowej.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply