W ocenie rzeczniczki MSZ Rosji, celem tzw. formuły pokojowej Zełenskiego nie jest pokój, lecz zmuszenie Rosji do poddania się, z pomocą Zachodu. Moskwa przedstawiła własne warunki.

W sobotę rzeczniczka MSZ Rosji, Maria Zacharowa, skomentowała uwagi szefa ukraińskiej dyplomacji, Dmytro Kułeby, dotyczące znaczenia tzw. formuły pokojowej, zaproponowanej przez prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. Zdaniem Zacharowej, propozycje i warunki Kijowa są jedynie próbą wprowadzenia w błąd społeczności narodowej i samych Ukraińców.

„Tzw. formuła pokojowa Zełenskiego nie ma z pokojem nic wspólnego. To jedynie lista ultimatów i żądań względem Rosji, oderwanych od rzeczywistości” – oświadczyła.

Zacharowa zaznacza, że plan Zełenskiego zawiera żądanie wycofania wojsk rosyjskich z Krymu i „rosyjskich obwodów”. Chodzi tu o odebrane Ukrainie i formalnie włączone w skład Federacji Rosyjskiej obwody: doniecki, ługański, zaporoski i chersoński. Rosja miałaby też wypłacić Ukrainie reparacje wojenne i przyznać się do winy, tj. zbrodni wojennych, przed międzynarodowymi trybunałami.

„Celem ukraińskiej ‘formuły pokojowej’ jest zmuszenie Rosji do poddania się z zachodnią pomocą” – twierdzi rzecznika MSZ Rosji.

„Wielokrotnie oświadczaliśmy, że jesteśmy gotowi na naprawdę poważne propozycje ze strony Zachodu i Ukrainy, by znaleźć polityczne i dyplomatyczne rozwiązania kryzysu, ale nie zaakceptujemy języka ultimatum” – podkreśliła.

Zacharowa powiedziała, że dla zapewnienia trwałego pokoju, konieczne jest spełnienie następujących warunków: zaprzestanie dostarczania Ukrainie broni i „najemników”, zaprzestanie działalności zbrojnej, przywrócenie neutralnego statusu Ukrainy oraz uznanie na poziomie międzynarodowym nowej, faktycznej sytuacji, wynikającej z prawa ludności do samookreślenia (chodzi tu o międzynarodowe uznanie aneksji Krymu oraz czterech ukraińskich obwodów na wschodzie i południowym-wschodzie – red.).

Ponadto, Moskwa oczekuje też dodatkowo demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy. „Wszystkie zagrożenia pochodzące z jej terytorium muszą zostać wyeliminowane, a jej status państwa nie-nuklearnego zagwarantowany razem z poszanowaniem praw ludności rosyjskojęzycznej i mniejszości etnicznych” – dodała.

Urzędniczka oświadczyła, że „reżim kijowski już dawno zamienił się w narzędzie w rękach USA i NATO w ich konfrontacji z Rosją”.

„Oni w ogóle nie są zainteresowani znalezieniem pokojowego rozwiązania kwestii Ukrainy” – uważa Zacharowa. Dodała, że sekretarz stanu USA, Antony Blinken, dał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone są zdeterminowane dalej dostarczać broń Ukrainie i nie mają chęci angażować się w rozmowy dyplomatyczne z Rosją. Jej zdaniem wszystkie kraje, które chcą przyczynić się do rozwiązania sytuacji, powinny zwrócić się bezpośrednio do Kijowa i „jego zachodnich marionetkarzy, którzy wciągają Ukrainie w niebezpieczny wir globalnej konfrontacji”.

Przypomnijmy, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski przedstawił swoje warunki zakończenia wojny podczas swojego przemówienia do uczestników szczytu G20 na indonezyjskiej wyspie Bali w listopadzie 2022 roku. Były to: bezpieczeństwo radiacyjne i jądrowe, bezpieczeństwo żywnościowe, bezpieczeństwo energetyczne, uwolnienie wszystkich więźniów i deportowanych, realizacja Karty Narodów Zjednoczonych i przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy oraz porządku światowego, wycofanie wojsk rosyjskich i zaprzestanie działań wojennych, powrót sprawiedliwości, przeciwdziałanie ekobójstwu (zbrodni przeciw środowisku), zapobieganie eskalacji.

TASS / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply