Polska nie zestrzeli rosyjskich dronów ani rakiet nad Ukrainą i nie będzie szkolić ukraińskich sił na ukraińskiej ziemi. (more…)

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej proponuje wprowadzenie odgórnych limitów na zatrudnianie obcokrajowców. Pomysł ten spotkał się ostrą krytyką Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Paszyk, wyraził ostre zastrzeżenia wobec propozycji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej dotyczącej wprowadzenia odgórnych limitów na zatrudnianie obcokrajowców. Nowa ustawa, która miałaby wejść w życie od stycznia 2025 roku, spotkała się z krytyką ze strony Paszyka, który uznał ją za krok w kierunku gospodarki centralnie planowanej.

Podczas konferencji prasowej minister Paszyk podkreślił, że ustawa zawiera szereg problematycznych zapisów, w tym "drakońskie kary" dla przedsiębiorców zatrudniających obcokrajowców. „Wydaje mi się, że niczym sobie nie zasłużyli ci przedsiębiorcy na tak surowe przepisy dotyczące kontroli” – powiedział Paszyk. Zwrócił także uwagę na opłaty pobierane od firm za złożenie wniosku o zatrudnienie cudzoziemców, które obowiązują nawet wtedy, gdy wniosek zostaje odrzucony.

Polacy dużo mówią o „zbrodniach” UPA, niech więc opowiedzą o pogromie w Jedwabnem, gdzie banda niemieckich i polskich zbrodniarzy zabiła kilkuset Żydów – napisał Bohdan Czerwak, lider melnykowskiej frakcji OUN.

W piątek lider melnykowskiej frakcji OUN Bohdan Czerwak zamieścił na platformie społecznościowej X wpis, będący najpewniej komentarzem do tematu ludobójstwa na Wołyniu, dokonanego głównie przez ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA, który w ostatnim czasie mocniej zaistniał w dyskursie publicznym.

Poseł KO do PE Dariusz Jonski powiedział dla Indyjskiej Agencji Informacyjnej, że Polska zmaga się z niedoborem kilkudziesięciu tysięcy lekarzy i chętnie przyjmie indyjskich pracowników służby zdrowia. Ministerstwo Zdrowia dementuje te informacje i zaznaczyło, że w najbliższych latach w Polsce będzie raczej nadpodaż kadr lekarskich. Ze słowami ministerstwa nie zgadza się jednak Rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej.

W ubiegłym tygodniu w Polsce odbyła się wizyta premiera Indii Narendra Damodardas Modiego. Jednym z tematów rozmów według indyjskiej prasy miała być współpraca z Polską w sektorze opieki zdrowotnej. Indyjska Agencja Informacyjna ANI powołuje się tu na wywiad z Dariuszem Jonskim, który stwierdził, że w Polsce brakuje 25 tys. lekarzy i specjalistów, dlatego polski rząd planuje przyciągnąć indyjskich lekarzy, oferując im możliwość pracy w kraju pod warunkiem nauczenia się języka polskiego i zdania niezbędnych egzaminów.

Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi udzielonej PAP zaznaczyło, że w Polsce w najbliższych latach będzie raczej nadpodaż kadr lekarskich.

Ursula von der Leyen podczas forum GlobSec zapowiedziała powstanie komisarza ds. obrony. Podkreśliła, że wydatki na zbrojenia w Europie wzrosły do 300 miliardów euro, a bezpieczeństwo kontynentu wymaga strategicznych decyzji.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej złożyła obietnice powołania komisarza do spraw obronności jeszcze za poprzedniej kadencji. Zdaniem polityk, w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, Unia Europejska musi postawić na budowanie wspólnego potencjału obronnego.

„Jeśli chcemy pokoju, powinniśmy fundamentalnie przemyśleć architekturę bezpieczeństwa Europy” – powiedziała w piątek w Pradze Ursula von der Leyen podczas forum GlobSec. – „Rosyjska inwazja otwarła Europie oczy” – mówiła.

premier mołdawii rosyjskiego wojska 10 mołdawskich wsi chce „zjednoczenia z Rumunią”

31 sierpnia Centralna Komisja Wyborcza Mołdawii odmówiła rejestracji grup inicjatywnych Vasile Boli i Ludmiły Korsun, uniemożliwiając im ubieganie się o stanowisko prezydenta kraju.

Wybory prezydenckie odbędą się w październiku. 31 sierpnia, w ostatnim dniu rejestracji grup inicjatywnych - pierwszego etapu wystawiania kandydatury, Centralna Komisja Wyborcza Mołdawii odmówiła jej dwojgu politykom - Vasile Boli i Ludmile Korsun. Zarejestrowała natomiast grupy inicjatywne innych kandydatów: Valetiny Borodaki, Avelina Tabarci i Vasile Tarleva.

W przypadku Boli i Korsun było to już drugie podejście do rejestracji. W przypadku Korsun Komisja uznała, że w niedostatecznym stopniu zna ona język urzędowy kraju - rumuński. Natomiast w przypadku Boli stwierdziła, że nie może on zarejstrować grupy inicjatywnej jako kandydat niezależny, skoro powołuje się na poparcie bloku politycznego, co prawda niezarejestrowanego.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 10 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
1%