Drodzy ukraińscy przyjaciele nie jesteście sami – napisał premier Donald Tusk po spotkaniu Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Do jego słów odniósł się minister finansów Andrzej Domański, pisząc „Sława Ukraini!”.

W piątek w Waszyngtonie doszło do spotkania Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Prezydenci USA i Ukrainy rozmawiali o umowie dotyczącej eksploatacji ukraińskich złóż naturalnych. Rozmowy zakończyły się jednak kłótnią, a umowy o minerałach nie podpisano. Według amerykańskiego prezydenta Ukraina „nie jest gotowa na pokój”.

„Drodzy ukraińscy przyjaciele, nie jesteście sami” – napisał na platformie X premier Donald Tusk, odnosząc się do sprawy.

Jego wpis został podany dalej przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego (Koalicja Obywatelska), który napisał „Slava Ukraini!”.

Przeczytaj: Trump: Nie zamierzamy wchodzić w 10-letnią wojnę – albo pokój, albo Ukraina walczy na własną rękę

Zawołanie „Sława Ukrajini!” było znane już przed II wojną światową a w 1941 roku, wraz z odzewem „herojam sława!” (chwała bohaterom) i ręką podniesioną w faszystowskim geście, stało się oficjalnym pozdrowieniem banderowskiego odłamu Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków. Niekiedy zamiast słów „herojam sława” używano odzewu „Smert’ Lacham!” (śmierć Lachom, Polakom).

Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz