„Nieznani sprawcy” na Białorusi

Nieznani sprawcy uszkodzili samochody używane przez Związek Polaków na Białorusi i reportera „Głosu znad Niemna”: pocięto koła a karoserie oblano niebieską farbą. Wezwana milicja orzekła, że sprawców musiało być trzech.

Andrzej Poczobut, prezes Rady Naczelnej Związku, zwraca uwagę, że stało się to krótko po skazaniu przewodniczącej Związku Angeliki Borys za nielegalną działalność charytatywną. Wyrok wydano w Grodnie w piątek pod nieobecność obrońcy, świadków i samej oskarżonej. Na zapłacenie bardzo wysokiej grzywny skazano też kierowaną przez Andżelikę Borys firmę „Polonika” prowadzącą naukę języka polskiego.

W przekonaniu Andrzeja Poczobuta, wszystkie te fakty to przejawy kampanii skierowanej przeciwko białoruskim Polakom.

Andrzej Poczobut dodał, że w niedzielę w białoruskiej telewizji wyemitowano program o rzekomym okupowaniu przez Związek Polaków ich Domu w Iwieńcu a także o ich nielegalnej działalności.

„Idzie fala niechęci i represji wobec Związku Polaków na Białorusi. Język nienawiści w rządowych mediach jest teraz na całość wykorzystywany”, podsumował w rozmowie z IAR.

IAR/Kresy.pl