Prezydent Miedwiediew i Janukowycz osiągnęli porozumienie: Ukraina otrzyma znaczącą zniżkę na gaz, a Rosja – długoterminowe przedłużenie najmu bazy dla Floty Czarnomorskiej. Przełom w stosunkach rosyjsko-ukraińskich jest znaczący. Dmitrij Miedwiediew celowo nazwał go oszałamiającym i pouczającym.

Gaz dostarczany przez Rosję na Ukrainę będzie tańszy o 100 dolarów przy cenie 330 dolarów za tysiąc metrów sześciennych i o 30% – przy innej cenie. Jest to znaczący “krok do przodu”, w szczególności na tle nieudanych prób osiągnięcia podobnego ” zrozumienia” u Rosjan przez Białorusinów.

Prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew 21 kwietnia na konferencji prasowej w Charkowie (Ukraina) oświadczył, że Rosja jest również gotowa przedstawić swoje korzystne propozycje – w tym w sferze gazowej – także innym krajom, a tylko tym, które są partnerami w praktyce, a nie tylko ograniczają się do słownych deklaracji.

Jest to (umowa osiągnięta przez Moskwę i Kijów) konkretny krok ku partnerstwu, podjęty zarówno przez stronę rosyjską, jak i ukraińską. Właśnie w takich działaniach przejawiają się prawdziwe intencje sąsiadów, przyjaciół, krewnych i bliskich nam krajów. Ukraina i Federacja Rosyjska dzisiaj uczyniła ten krok. Jeśli zaś mówimy o innych państwach, należy się przyjrzeć, na ile ich działania są współmierne do osiąganych rezultatów– cytuje Miedwiediewa BiełaPAN, powołując się na “RIA Nowosti”.

Dla rosyjskiego prezydenta intencje idą w parze z podejmowanymi działaniami. – Jeśli mówimy o różnego rodzaju zniżkach, o pomocy, to pojawia się pytanie: w imię czego i za co. To powinno być partnerstwo– podkreślił.

Czym innym jest prawdziwe partnerstwo, a czym innym jedynie deklaracja jego zamierzeń. Jedna sprawa to poważne rozmowy o tym, jak osiągać porozumienie, wychodzić sobie naprzeciw, pomagać. Inną sprawą są decyzje dotyczące przyjmowania na pobyt stały ludzi, którzy stracili pracę. To zupełnie dwa różne zagadnienia. Wnioski sami wyciągnijcie– dodał Dmitrij Miediwediew.

Okazuje się, że wymyślona przez Mińsk polityczna intryga z prezydentem Kurmanbekem Bakijewem na czele, może doprowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji gospodarczych.

W tym czasie, gdy Janukowycz i Miedwiediew prowadzili konstruktywne rozmowy w Charkowie, Łukaszenko przyjmował w swojej rezydencji w Mińsku obalonego prezydenta Kirgistanu. Prowadzili oni rozmowy na temat wyborów w tym państwie z udziałem Kurmanbeka Bakijewa – teraz to jest najważniejszy temat dla Białorusinów.

Nie wiem, jak można przeprowadzać wybory bez sprawującego rządy prezydenta. To mnie właśnie najbardziej dziwi. Jeśli zostaną zarządzone, to pogłębią kryzys w Kirgistanie, wpędzą jeszcze bardziej w sytuację bez wyjścia– powiedział Łukaszenko.

Prezydent Białorusi stwierdził: – Jeśli nawet wcześniej niektórzy politycy poszczególnych państw dokonywali zaskakujących oświadczeń, to dzisiaj powinni przyznać, że sytuacja jest tam daleka od normalnej. Dmitrij Anatoliewicz Miedwiediew niedawno ogłosił: “Nie będziemy współpracować z nową władzą Kirgistanu do czasu, aż będzie się ona legitymizować, aż w Kirgizji nie zostaną przeprowadzone wybory i wszelkie związane z tym formalności”. Jak możemy zauważyć, Dmitrij Anatoliewicz – ocenia sytuację zupełnie inaczej niż my.

Źródło: Belaruspartisan.org

Tłumaczenie i opracowanie: Anna Starosta

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply