Od marca tego roku do pracy za granicą wyjechało już ponad 360 tys. Ukraińców. Szacuje się, że statystycznie co minutę z Ukrainy w poszukiwaniu lepszego życia wyjeżdża dwóch emigrantów zarobkowych.

Takie informacje podaje ukraińska agencja informacyjna Unian oraz stacja telewizyjna Kanał 5, ściśle powiązana z prezydentem Petrem Poroszenką. Powołują się na internetową platformę UkrainianPeopleLeaks, która 20 marca uruchomiła „licznik” pokazujący skalę emigracji zarobkowej Ukraińców.

Według stanu na 25 lipca rano, od tamtego czasu z Ukrainy wyjechało już prawe 363 tys. migrantów zarobkowych. Powołując się na wypowiedź szefa MSZ Ukrainy strona podaje, że statystycznie co minutę wyjeżdżają dwie osoby. W lutym br. Klimkin powiedział, że każdego miesiąca z Ukrainy wyjeżdża 100 tys. osób, a w całym 2017 roku około miliona Ukraińców opuściło kraj za pracą.

Zobacz także: Ponad połowa młodych Ukraińców rozważa emigrację [SONDAŻ]

Według szacunków ONZ, również przytoczonych na platformie „licznika”, do 2025 roku liczba mieszkańców Ukrainy może zmniejszyć się o 18 procent, do 36 mln ludzi, m.in. z powodu migracji zarobkowej. Szacuje się też, że do końca tego wieku populacja Ukrainy zmniejszy się o 36 procent.

Zdaniem ukraińskiego ekonomisty Ołeha Ustenki, główną przyczyną dla której Ukraińcy szukają pracy za granicą jest słabość ukraińskiej gospodarki. Zaznacza, że aby zatrzymać emigrację zarobkową, sytuacja gospodarcza w kraju musi ulec poprawie. Jak wskazuje, obecnie średnia nominalna wartość PKB na mieszkańca to 2 tys. dolarów. – Powinno się próbować zwiększyć to do poziomu, jaki jest na przykład w Rumunii, która jest jednym z najbiedniejszych europejskich krajów – mówi Ustenko. Oficjalna minimalna pensja na Ukrainie to tylko 3720 hrywien czyli 139 dolarów.

Dane ukraińskiej Służby Statystyki Państwowej pokazują, że od czasu wydarzeń na Majdanie i wybuchu wojny na wschodzie kraju, z Ukrainy wyjechało łącznie co najmniej 1 milion 300 tysięcy osób. Największymi kierunkami ukraińskiej emigracji jest Polska (506 500 osób), Rosja (342 400), Włochy (146 700), Czechy (122 500), a w dalszej kolejności Stany Zjednoczone (23 500), Białoruś (22 500), Portugalia (20 300), Izrael (13 900), Niemcy (10 200). Zdaniem ukraińskiego banku centralnego w następnych latach emigracja zarobkowa Ukraińców, głównie do Polski, będzie rosnąć jeszcze bardziej.

Czytaj także: Ukraińcy zaniepokojeni wysoką emigracją

W latach 2008-2017 z Ukrainy wyjechało około 3,7 mln obywateli. Bank Narodowy Ukrainy uważa, że skala emigracji uniemożliwia prowadzenie dokładnych rejestrów i konieczny jest spis powszechny. W 2017 roku Ukraińcy przysłali z zagranicy środki wartości 9,3 mld dol., co stanowiło ponad 8 proc. PKB.

Unian / ukrainianpeopleleaks.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Wnet zostaną tam sami banderowcy i może pozagryzają się na śmierć. Ale to zbyt optymistyczny scenariusz, należy się obawiać że mając tak dużą mniejszość w Polsce zechcą nam urządzać nasz kraj po swojemu, czego pierwsze symptomy już występują, wystarczy przyjrzeć się ich “asymilacji” we Wrocławiu, który pewnie wnet zostanie ogłoszony starożytnym ukraińskim miastem.