Izrael przekazał w zeszłym tygodniu Stanom Zjednoczonym dokument zawierający warunki dyplomatycznego rozwiązania wojny w Libanie – podał w niedzielę portal Axios, powołując się na dwóch przedstawicieli USA i dwóch przedstawicieli Izraela.

Portal Axios napisał w niedzielę o warunkach zakończenia wojny, jakie Tel Awiw przedstawił w ubiegłym tygodniu. Jak czytamy, jednym z przekazanych USA warunków Izraela jest zgoda na to, aby izraelskie siły miały swobodę działania w libańskiej przestrzeni powietrznej.

Izrael zażądał też, aby jego Siły Obronne (IDF) mogły prowadzić „aktywne działania”, aby upewnić się, że Hezbollah nie dozbroi się i nie odbuduje swojej infrastruktury wojskowej w pobliżu granicy.

Przedstawiciel władz USA powiedział serwisowi Axios, że jest mało prawdopodobne, aby Liban i społeczność międzynarodowa zgodziły się na warunki Izraela.

Agencja Reuters informuje, że Departament Stanu USA nie odpowiedział na prośbę o komentarz w tej sprawie. Doniesień nie skomentowały także ambasady Izraela i Libanu w Waszyngtonie.

W niedzielę rzecznik misji ONZ w Libanie, Andrea Tenenti, że izraelski buldożer zniszczył wieżę kontrolną bazy misji pokojowej UNIFIL.

Siły ONZ w Libanie poinformowały w środę, że żołnierze izraelscy ostrzelali jedną z ich pozycji w południowej części atakowanego przez Izraelczyków kraju.

To kolejne tego typu incydenty w Libanie. Wcześniej także doszło do ostrzelania trzech stanowisk UNIFIL przez Izraelczyków. Dwóch żołnierzy misji zostało rannych na jednym ze stanowisk, gdy izraelski czołg ostrzelał wieżę strażniczą w głównej siedzibie kontyngentu w Nakorze.

Organizacja polityczno-militarna libańskich szyitów – Hezbollah rozpoczęła ataki niskiej intensywności na północny Izrael wkrótce po rozpoczęciu wojny w Strefie Gazy w październiku zeszłego roku. Doprowadziły one do ucieczki ludności żydowskiej z całego pasa terytorium przy granicy z Libanem. Uciekło kilkadziesiąt tysięcy Izraelczyków. Premier Binajmin Netanjahu czyni możliwość jej powrotu do domów warunkiem rozejmu w Strefie Gazy.

W ostatnim tygodniu września doszło do bardzo intensywnych nalotów izraelskich na sąsiednie państwo. W ich trakcie zginął lider organizacji libańskich szyitów, a także niemal całe jej kierownictwo. 1 października Izrael rozpoczął operacje naziemne w południowym Libanie napotykając zorganizowany opór Hezbollahu.

reuters.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz