Południowokoreański portal SBS News poinformował, że firma Korea Aerospace Industries (KAI), producent samolotów bojowych, prowadzi z Polską rozmowy dotyczące aneksu do umowy, który opóźniałby termin dostaw myśliwców FA-50PL nawet o 18 miesięcy. Do sprawy odniósł się przedstawiciel Agencji Uzbrojenia.

Według eksperta ds. obronności Kim Tae-hoon przekazał w artykule z 16 maja na łamach SBS News, KAI nie będzie w stanie dostarczyć samolotów FA-50PL Polsce w pierwotnie ustalonym terminie. Przypomnijmy, że podpisana 16 września 2022 roku umowa wykonawcza o wartości ok. 14,6 mld zł przewiduje dostawę łącznie 48 południowokoreańskich myśliwców FA-50. Jak dotąd Polska odebrała 12 maszyn FA-50GF (Gap Filler), czyli wersji Block 10.

Pozostałe 36 samolotów ma zostać dostarczone w nowocześniejszej wersji FA-50PL, dostosowanej do polskich potrzeb (Block 20). Będą one wyposażone w zaawansowaną awionikę, m.in. radar AESA PhantomStrike, oraz będą zdolne do przenoszenia nowoczesnego uzbrojenia – takich rakiet jak AIM-120 AMRAAM (średniego zasięgu) czy AIM-9X (krótkiego zasięgu). Pierwszy FA-50PL miał według pierwotnych założeń trafić do Polski w listopadzie 2025 roku, a wszystkie 36 samolotów miało być dostarczonych do 2028 roku.

SBS News podaje, że możliwe opóźnienie dostaw wynika głównie z problemów z uzyskaniem zgody Departamentu Stanu USA w ramach procedury FMS (Foreign Military Sales) na sprzedaż i integrację elementów wyposażenia, w szczególności systemów awionicznych.

Do sprawy odniósł się rzecznik Agencji Uzbrojenia, pułkownik Grzegorz Polak, który potwierdził w rozmowie z Interią, że faktycznie trwają rozmowy dotyczące zmian w umowie wykonawczej i ewentualnych przesunięć terminów dostaw FA-50PL. Przypomniał, że już wcześniej informował o sygnałach mogących wskazywać na potencjalne opóźnienia. 20 marca w rozmowie z TVP Info zaznaczył: “zespół zarządzający kontraktem zidentyfikował czynniki, które mogą mieć wpływ na utrzymanie terminów dostaw FA-50PL. Są one na tyle poważne, że umowa może będzie wymagała zmiany terminów dostaw samolotów”.

Zobacz: MON: Polskie FA-50 nie mają uzbrojenia [+VIDEO]

Przeczytaj: Polskie zakłady lotnicze będą serwisować koreańskie samoloty FA-50

Pułkownik Polak zastrzegł jednak, że na ten moment nie ma oficjalnego potwierdzenia doniesień SBS News dotyczących półtorarocznego opóźnienia. Prowadzone rozmowy mają obecnie charakter wstępny.

“Tak, prowadzone są negocjacje na temat takich zmian w umowie wykonawczej, niemniej dziś nawet nie mamy konkretnego projektu takiego aneksu jako propozycji, więc nie mamy też przybliżonego czasu opóźnień. Dopiero jak mamy podpisany na papierze taki aneks, możemy mówić o twardych faktach. Będziemy prowadzić teraz rozmowy i ustalenia na temat aneksu do umowy wykonawczej, uwzględniając wszystkie potrzebne czynniki. Pamiętać trzeba, że są także liczni dostawcy partycypujący pośrednio w realizacji tego kontraktu, niemniej dążymy do tego, aby to zamówienie zostało zrealizowane w jak najkorzystniejszym dla nas czasie” – zaznaczył rzecznik.

Zobacz także: Korea Południowa testuje pocisk manewrujący na FA-50

news.sbs.com.kr / geekweek.interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply