Minister obrony przyznał, że wolałby aby Polska stworzyła czołg nowej generacji samodzielnie, ale szansa na niego została zaprzepaszczona.
W efekcie przeprowadzonego Strategicznego Przeglądu Obronnego Ministerstwo Obrony Narodowej zadecydowało o konieczności zastąpienia pozostających na służbie w Wojsku Polskim czołgów T-72, PT-91 Twardy i Leopard 2 maszyną nowej generacji.
W czwartkowej rozmowie z Polskim Radiem 24 Antoni Macierewicz oświadczył, że nowy czołg może powstać w koprodukcji polsko-niemiecko-francuskiej. Minister dodał, że istnieje już taki projekt, a on sam jest mu przychylny. Są jego parametry rozważane, przymierzamy się do tego, to wydaje się bardzo ciekawa propozycja – tłumaczył Antoni Macierewicz.
ZOBACZ TAKŻE: Niemiecki generał: niepotrzebnie oddaliśmy Polsce czołgi
Minister odniósł się również do możliwości samodzielnego stworzenia czołgu nowej generacji w Polsce. Niestety ta szansa została zaprzepaszczona gdzieś koło 2000 roku – oświadczył szef MON.
Już wcześniej pojawiały się informacje o możliwości włączenia się przez Polskę do niemiecko-francuskich prac nad nowym czołgiem. Oba kraje chcą stworzyć czołg nowej generacji, który miałby zastąpić Leoparda 2 i Leclerca. Według wstępnych planów nowy czołg miałby wejść do służby w już 2025 roku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ponad połowa niemieckich Leopardów jest niezdatna do służby
Obecnie Polska prowadzi modernizację części posiadanych czołgów Leopard do standardu 2PL.
Kresy.pl / onet.pl
i taka współpraca zakończy się tym samym co mówił o współpracy z Upadlińcami przy tworzeniu helikopterów..amen.