Prezydent Białorusi zagroził, że jego kraj może w bardzo surowy sposób odpwiedzieć na sankcje Zachodu wobec jego kraju. Aleksander Łukaszenka przyjmując noty uwierzytelniające 9 zagranicznych ambasadorów poprosił europejskich polityków, aby uważniej przyjrzeli się Białorusi.

Prezydent Łukaszenka powiedział, ze “jeśli w Europie jeszcze ktoś nadal sądzi, ze Białoruś tak jak wcześniej można rzucić na kolana jakimiś sankcjami , zarzutami, żądaniami, to jest to droga donikąd”. Prezydenta stwierdził emocjonalnie: “Nawet jeśli pozostaniemy w pojedynkę bez Rosji, Chin, bez innych przyjaciół, to uwierzcie my tu będziemy trwać do śmierci tak jak w latach 1941-45”. Łukaszenka stwierdził, że Białoruś nie stwarza żadnych problemów innym państwom i nie rozumie jakie mogą być wobec niej zarzuty.
Obserwatorzy zastanawiają się dlaczego akurat dziś białoruski przywódca wspomniał o snakcjach. Zachód wznowił i poszerzył sankcje wobec Białorusi po tym jak w Mińsku została rozpędzona demonstracja opozycji zorganizowana po wyborach prezydenckich w 2010 roku. Nałożone zostały sankcje wobec kilku firm, a ponad 200 wysokich urzędników państwowych ma zakaz wjazdu do Unii Europejskiej.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply