Parlament Łotwy uznał potrzebę skonkretyzowania kompetencji poszczególnych najwyższych organów władzy państwowej w zakresie bezpieczeństwa narodowego.
Poprawki do ustawy o bezpieczeństwie narodowym wniósł sam prezydent Raimonds Vejonis jeszcze w listopadzie zeszłego roku. 25 lutego przyjął je Sejm. Ustawa znacznie skraca procedurę uznania przez rząd, że państwo padło celem zewnętrznej agresji. Nadaje również prawo jednostką armii samoobrony z własnej inicjatywy w przypadku agresji, bez czekania na polityczne dyspozycje. Ustala, że także w stanie wojny rząd zachowuje kompetencje najwyższej władzy wykonawczej, zaś prezydent przejmuje wtedy, gdy rząd okazuje się niezdolny do wypełniania swoich konstytucyjnych obowiązków.
korrespondent.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!