Jak pisze Michał Dworczyk “Litwa planuje zadać kolejny, tym razem druzgocący cios polskiej mniejszości”.

Prezes wspierającej Polaków na Kresach Fundacji “Wolność i Demokracja” zwraca uwagę na zapisy, jakie litewscy posłowie wprowadzili do procedowanego właśnie w Sejmasie projektu nowej ustawy o mniejszościach narodwych. Okazuje się bowiem, że zakłada on, iż w szkołach mniejszości narodwych ich narodowy język nie będzię wykładowym jak do tej pory, ale kolejnym z wielu przedmiotów, których reszta ma być wykładana już w języku litewskim. Oznacza to katastrofalne ogranicznie sfery nauczania języka polskiego. Dworczyk określa to jako “kolejny przykład na konsekwencję litewskich polityków w zwalczaniu podstawowych praw mniejszości narodowych w celu przymusowej lituanizacji młodszych pokoleń. Przymusowej, bo osiąganej na drodze nakazowo-administracyjnej”.

Pisze o “taktyce salami” w ograniczaniu praw Polaków na Wileńszczyźnie, przypominając, że już wprowadzona w 2012 r. nowelizacja ustawy oświatowej wprowadziła litewski do polskich nakazując nauczania w nim trzech przedmiotów. Jak podsumowuje, nawet władze radzieckie, zaoferowały Polakom większy zakres poslkojęzyzcnej edukacji niż czyni to parlament niepodległej Litwy.

wpolityce.pl/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jan53
    jan53 :

    A co na to nasz kandydat na min.spraw zagranicznych UE Radoslaw? Czyzby liczyl na poparcie litvusow w tej materii ze siedzi cicho? A brat sp.pamieci Lecha – prezydenta któremu 8.08.2010r litvuscy posłowie podali “czarna polewkę”.Ojcu założycielowi “ORLENU-Mozejki a tym samym wpompowanie litvusom w d…..ponad 10mld.zl niejakiemu Jaroslawowi “pomroczność jasna” teraz obowiazuje?.A gdzie p.Tusek przysiegajacy rodakom w Ostrej Bramie przed obrazem ze – “jakie litvusov będzie zachowanie,takowe Polakow ich wspomaganie”.I co? Ano nic.Zaden rząd po 1989r nie jest ani reprezentantem Polakow w kraju ani tych pozostawionych poza granicami II RP .

    • jaroslaus
      jaroslaus :

      warto przypomnieć o tym, że Polacy z Wileńszczyzny chcieli przyłączenia do Polski, przy czym najpierw był okręg autonomiczny. Niestety ta zapluta żydowska mafia pookrągłostołowa i zdrajcy szebas goje – kazali im być “lojalnymi obywatelami”, czyli de facto mieli się dać wynarodowić. Ilu Polaków spytanych na ulicy będzie wiedzieć, że w ogóle był Polski Kraj Narodowo Terytorialny na Wileńszczyźnie, że jego hymnem była Rota? Może 1 na 100 – oto są skutki politycznego i historycznego ogłupiania Polaków. Ich programowania. Kochajcie Bałtów – ale ani słowa o mordach 20.000 Polaków w Ponarach i kilku tysięcy pod Kownem. Kochajcie Ukraińców – ale ludobójstwa co najmniej 200.000 Polaków nie było. Kochajcie Niemców – przecież obozy były polskie, wojnę wywołali naziści, a tak w ogóle gdyby nie Polacy to nie byłoby zabijania (pfu, jak to słowo mnie brzydzi) żydostwa. Tusk to volksdeutsch, który musi zostać ukarany – gałęzi już szukamy. Nie lepszy jest jednak Kaczyński – Kalkstein. To dywersant żydowski albo głupiec, który własne fobie utożsamia z polskim interesem narodowym. Ale ciemnogród na niego głosuje. Co do Sikorka – ludzie, czego wy oczekujecie? To człowiek, który pozwolił, by własne bachory stały się żydkami a nie Polakami. On na pewno będzie miał na względzie dobro Polaków na Kresach! Tylko szubienica rozwiąże ten problem.

  2. wilno
    wilno :

    Litwini już 20 lat niszczą Polskie szkoły, ale moim zdaniem największą winę za to ponosie właśnie Polska która dba wyłącznie o amerykańskie interesy a naród polski w 70% popiera tą politykę.