Litwin przemycał narkotyki

Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG zabezpieczyli ponad 32 kg suszu konopi indyjskich o czarnorynkowej wartości ponad 1,4 mln zł. Narkotyki ukryte były w specjalnie skonstruowanej skrytce w podłodze samochodu osobowego. Do sprawy zatrzymano 52-letniego obywatela Litwy.

Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG, realizując swoje zadania związane z ochroną granicy państwowej oraz zwalczając przestępczość graniczną i transgraniczną, coraz częściej realizują swoje działania już nie tylko w rejonie samej granicy, ale również w głębi kraju. Tak też było 29 lipca br., kiedy to ustalili, iż w samochodzie osobowym jadącym z jednego z krajów UE mogą być przewożone znaczne ilości narkotyków.

Ustalony przez funkcjonariuszy samochód osobowy marki VW został zatrzymany do kontroli tego samego dnia w powiecie zgierskim (woj. łódzkie). Okazało się, że w specjalnie skonstruowanej skrytce, znajdującej się w podłodze pojazdu, było ukrytych 29 różnej wielkości pakunków, zawierających susz roślinny. Przeprowadzony narkotest wykazał, że w ujawnionych pakietach znajduje się marihuana. Wartość zabezpieczonych narkotyków o łącznej wadze 32 kg oszacowano wstępnie na ponad 1,4 mln zł.

W sprawie został zatrzymany 52-letni obywatel Republiki Litwy, który podróżował skontrolowanym samochodem osobowym. Prokurator Prokuratury Regionalnej w Lublinie, przedstawił mu zarzut usiłowania wywozu z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znacznej ilości narkotyków w postaci marihuany tj. czyn z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii. Podejrzany trafił do aresztu. Za popełnione czyny grozi mu od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Warszawska policja zatrzymała za kradzież kolejnego obywatela Gruzji. 41-letni mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie śledczym. Policja z warszawskiej Pragi Północ poinformowała o sprawie w poniedziałek. “Policjanci z Targówka interweniowali w związku z kradzieżą, do której doszło w rejonie bazarku przy ulicy Gajkowicza. Do kobiety stojącej przy samochodzie podszedł nieznajomy mężczyzna. Po krótkiej rozmowie z nim, kobieta zorientowała się, że z jej otwartego samochodu ktoś zabrał torebkę, w której był portfel, dokumenty, karty płatnicze, klucze oraz duża kwota pieniędzy” – czytamy.

Jak podano, widząc oddalającego się od auta mężczyznę, zaczęła krzyczeć i rzuciła się w jego kierunku. Z pomocą przyszli jej przechodnie, którzy ujęli uciekającego mężczyznę.

“Policjanci po wysłuchaniu wyjaśnień kobiety i świadków zatrzymali obywatela Gruzji. 41-latek w kajdankach trafił do komisariatu przy ulicy Chodeckiej. Tam też udała się kobieta, by złożyć zawiadomienie w tej sprawie” – informuje policja.

Obywatel Gruzji został doprowadzony na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ. Tam też przestawiono mu zarzut kradzieży. Prokurator nadzorujący to postępowanie zawnioskował do sądu o tymczasowy areszt dla mężczyzny.

Decyzją sadu 41-letni mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie śledczym. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że statystycznie najwięcej przestępstw popełniają w Polsce Ukraińcy, jednak okazuje się, że najczęściej dopuszczają się ich Gruzini. Wskazują na to dane Komendy Głównej Policji, która znów podała informacje dot. przestępczości cudzoziemców. Na początku roku odmówiła podania ich portalowi Kresy.pl, tłumacząc to m.in. „prośbami ambasad” i niechęcią do „piętnowania” poszczególnych narodowości.

Zobacz także: Gruzini zatrzymani za kradzież z włamaniem. Grozi im do 10 lat więzienia

Kresy.pl