Międzynarodowe śledztwo w sprawie katastrofy malezyjskiego samolotu na Ukrainie, jeśli w ogóle do niego dojdzie, nie będzie łatwe. Na razie własne postępowania wszczęły Ukraina i Malezja. Świat nie ma wątpliwości: to był akt terroru.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną czwartkowej katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego jest trafienie go rakietą ziemia-powietrze.

Według szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wałentyna Naływajczenki, istnieją dowody, że system rakietowy Buk-M wraz z obsługą trafił na terytorium Ukrainy z Rosji. Ukraiński kontrwywiad uważa, że jeden z kompleksów Buk-M z załogą został przekazany bojownikom samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej przez granicę w rejonie Suchodilska. Zdaniem Naływajczenki, nagrania dokumentują, że broń ta trafiła z Rosji na Ukrainę tuż przed aktem terrorystycznym. Szef SBU powiedział wczoraj, że separatyści próbują wywieźć z Ukrainy niewystrzelone rakiety systemu Buk, żeby ukryć swoje przestępstwo. W związku z katastrofą SBU wszczęła śledztwo z artykułu kodeksu karnego mówiącego o terroryzmie.

Premier Malezji Najib Tun Razak zażądał pełnego dostępu do miejsca katastrofy. Wezwał, żeby nikt nie dotykał wraku ani czarnych skrzynek do czasu przybycia malezyjskiej ekipy. Zapowiedział przeprowadzenie śledztwa w sprawie katastrofy. Na Ukrainę z Kuala Lumpur niezwłocznie wyruszył 62-osobowy zespół specjalistów.

Jednak separatyści nie posłuchali polityka z kraju, do którego należał samolot. Sami przeszukali miejsce katastrofy i odnaleźli czarne skrzynki. Jedną jeszcze w czwartek wieczorem, drugą wczoraj rano. – Bez wątpienia przekażemy je najprawdopodobniej MAK w Moskwie. Pracują tam wysoko wykwalifikowani eksperci, którzy będą mogli ustalić przyczyny katastrofy, choć i tak są one jasne – powiedział Andriej Purgin, zastępca premiera samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.

Z kolei rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy wydał komunikat, w którym opowiada się za przeprowadzeniem badania według załącznika 13 konwencji chicagowskiej. Jak dodaje, ze względu na „złożoną sytuację w rejonie katastrofy konieczne jest utworzenie pod egidą ICAO międzynarodowej komisji”, której należy także przekazać rejestratory pokładowe.

Ukraińskie władze, w tym służby ratownicze, donoszą o trudnościach w prowadzeniu działań na miejscu katastrofy z powodu obecności prorosyjskich rebeliantów, którzy uważają się za władzę w tym regionie. Oficjalnie separatyści poinformowali Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, że zgadzają się pomóc w badaniu katastrofy i umożliwią międzynarodowym ekspertom bezpieczny dostęp do szczątków samolotu.

Na Ukrainie powołano państwową komisję mającą zająć się wyjaśnieniem okoliczności i likwidacją skutków zdarzenia. Na jej czele stanął wicepremier Wołodimir Grojsman. Pełniący obowiązki dyrektor Państwowej Służby Lotniczej Ukrainy Dmitro Babiejczuk poinformował, że nawiązał już kontakt z przedstawicielami ICAO i europejskiej organizacji EUROCONTROL, a także amerykańskiej NTSB w celu powołania niezależnej międzynarodowej komisji, która zajmie się zbadaniem przyczyn katastrofy.

Konwencja chicagowska przyznaje pierwszoplanową rolę w wyjaśnianiu zdarzenia władzom Ukrainy, ale swoje prawa mają też państwo, w którym samolot jest zarejestrowany (Malezja), w którym ma siedzibę jego producent (USA) i innych zainteresowanych (np. Holandia, której obywatelami jest większość ofiar). Ukraina może przekazać prowadzenie śledztwa innemu państwu lub grupie międzynarodowej, może także włączyć do własnej komisji ekspertów z innych krajów. Ukraina jest jednym z państw, które pod koniec 1991 roku zgodziły się na utworzenie Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego i przekazanie mu części kompetencji dawnego sowieckiego ministerstwa lotnictwa cywilnego. Formalnie wciąż jest jego członkiem, jednak w ostatnich latach więź Ukrainy z MAK bardzo osłabła. Katastrofa doniecka była ostatnim zdarzeniem lotniczym na Ukrainie, do którego dopuszczono ekspertów z Moskwy. W związku z przynależnością do europejskich organizacji lotniczych Kijów utworzył też własne organy zajmujące się certyfikacją samolotów, lotnisk i wyposażenia lotniczego, a także bezpieczeństwem lotów i badaniem wypadków lotniczych.

Okolice miejsca katastrofy to rejon walk prorosyjskich separatystów i sił ukraińskiej operacji antyterrorystycznej. Większość miasteczek tego górniczego regionu kontrolują rebelianci, ich punkty kontrolne blokują też drogi. W poniedziałek w sąsiednim obwodzie ługańskim został zestrzelony ukraiński samolot transportowy An-26. Znajdował się na wysokości 6,5 kilometra. Władze Ukrainy początkowo twierdziły, że ataku dokonano ze strony Rosji, gdyż rebelianci nie dysponują bronią, jaka mogłaby dosięgnąć samolot. Wszystko wskazuje jednak na to, że maszynę zestrzelono z ziemi ukraińskiej i separatyści posiadają odpowiedni sprzęt. Wątpliwości tego samego rodzaju pojawiają się także teraz. W czwartek ostrzelano ukraiński myśliwiec Su-25, jego pilotowi udało się bezpiecznie ewakuować. Wcześniej separatyści wielokrotnie atakowali statki powietrzne sił ukraińskich.

Wśród pasażerów rejsu z Amsterdamu do Kuala Lumpur znajdowali się głównie turyści lecący na wakacje do Malezji, a także stuosobowa delegacja ekspertów udających się na konferencję poświęconą AIDS, mającą odbyć się w Melbourne (Australia). Aż 189 ofiar to obywatele Holandii, 29 osób było z Malezji (w tym 15 członków załogi), 27 – Australii, 12 – Indonezji, 9 – Wielkiej Brytanii. Poza tym zginęło po czterech obywateli Niemiec i Belgii, troje Filipińczyków, wiadomo o podróżnych z RPA, Nowej Zelandii, Indii, Hongkongu i Kanady. Zginęło ok. 80 dzieci, w tym troje niemowląt. Ukraińskie służby ratownicze odnalazły ciała prawie 200 osób.

Lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur rozpoczął się o 12.14 (wszystkie godziny w czasie warszawskim), miał trwać 11 godzin i 45 minut. Wszystkie 282 miejsca pasażerów były zajęte. Samolot Boeing 777 w wersji 200ER przeznaczony jest do wykonywania lotów na bardzo długich dystansach. Egzemplarz o numerze rejestracyjnym 9M-MRD wyprodukowano w lipcu 1997 roku. Miał za sobą 75 tysięcy 322 godziny lotów, nigdy wcześniej nie uczestniczył w żadnym incydencie lotniczym, był obsługiwany na bieżąco zgodnie z przepisami i nic nie wskazuje na jakąkolwiek niesprawność. Leciał nad terytorium Niemiec, Polski i Ukrainy. Zniknął z ekranów radarów ukraińskiej kontroli lotów w Dniepropietrowsku o 15.15. Był wówczas 50 km od granicy z Rosją. Wiadomo, że w związku z wlotem do rosyjskiej przestrzeni powietrznej miał zmienić poziom na nieco niższy i był już w trakcie tego manewru. Samolot spadł z wysokości ok. 10 km w pobliżu wsi Hrabowe, 10 km na północ od miasta Torez w obwodzie donieckim.

W pobliżu Doniecka znajduje się jeden z głównych korytarzy powietrznych dla samolotów latających pomiędzy Europą a dalekowschodnią Azją. W czasie upadku malezyjskiego samolotu w odległości zaledwie 15 km znajdował się inny Boeing 777 (leciał z Kopenhagi do Singapuru) i Boeing 787 (Z Delhi do Birmingham).

Piotr Falkowski

„Nasz Dziennik”

56 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. votum_separatum
    votum_separatum :

    Coś banderowcom musiało pójść nie tak, skoro najpierw twierdzili, że powstańcy używali systemu zdobycznego, następnie prok. generalny Jarema oświadczył, że nigdy nie zdobyli Buk ani S-300, a teraz twierdzą, że system przywieziono z Rosji…Co jest ewidentnie kłamstwem, bo gdyby Rosjanie chcieli wspierać separatystów zbrojną aktywnością to rozstawili by stytemy po swojej stronie. S-300PMU pokrywa swoim zasięgiem cały Donbas. Coraz bardziej widać, że stoją za tym Ukraińcy, przy czym kwestia polega na tym, czy zrobili to celowo, czy przez przypadek? Poza tym jeślii chodzi o kwestie techniczne, to pełny kompleks Buk-M1 poza wyrzutnią składa się ze stacji śledzenia i wykrywania która służy do przygotowywania danych do strzelania, a bez niej system ma pewne ograniczenia. Ukrofaszystowska propaganda ze swoimi filmikami na YT nigdy nie przejmowała się takimi szczegółami. Widać materiał jest tylko dla opini społecznej a nie dla żołnierzy. Poza tym zaraz po zestrzeleniu s-tu ukropy sami przemieszczali swoje systemy ze Słowiańska. Pojawiają się jeszcze zdjęcia ze śladem dymu po rakiecie, która była wystrzelona pionowo w górę – Buk strzela pod dużym kątem, za to prawie pionowo strzela się systemem ziemia – ziemia Toczka-U, którą dopiero co Ukropy rozwalili rafinerię…

    • amstaf358
      amstaf358 :

      A niektórzy nawiedzeni promoskiewsko maniacy, wbrew faktom oraz danym wywiadu,podsłuchanych rozmów terorystów, zdjęć owej wyrzutni itd… dalej opowiadają bajki z mchu i paproci jakoby to Ukraińcy zestrzelili ten nieszczęsny samolot,cóż gdyby głupota miała skrzydła szybowali by nad Bieszczadami…

      • iwanow
        iwanow :

        Rosjanie nadal twierdzą, że to nie oni wymordowali Polaków w Katyniu, więc o czym mamy tu gadać

        Rosjanie nigdy nikogo nie zabili – to jest święty naród – moi dziadkowie wyjechali na Syberię szukąć pracy – Rosjanie byli na tyle mili, że za darmo ich przetransportowali

          • ems
            ems :

            Jakie możliwości mordowania mieli Rosjanie a jakie Ukraińcy ? Biorąc to pod uwagę Ukraińcy byli wyjątkowymi mordercami. Nawet Niemcy byli zaskoczeni bestialstwem banderowców. Ukraińcy będą musieli wiele zrobić by polepszyć stosunki polsko-ukraińskie. Ale jest to możliwe bo maja własne państwo które chce wejść do Europy.

          • iwanow
            iwanow :

            nieważne proszę Pana- mój dziadek był torturowany przez 3 tygodni – m.in skórowano go, wyrwano mu wszystkie paznokcie – to nie było bestialstwo

            nadal w Rosji są pomniki Stalina i Lenina – nadal działa partia komunistyczna

            ale na tym forum każdy przeciwnik Rosji jest banderowcem – nie wiem, to chyba jakiś objaw chorobowy

            w Polsce są setki tysięcy ludzi, którzy wycierpieli od Rosjan, a nie są banderowcami, ale dla jazminga są – Proszę Pana – więc w Polsce mamy chyba największe siedlisko faszystów/banderowców

            a za Ukraińców trzymam kciuki – każdy naród, który walczy z zakłamanym Państwem (lubię rosjan i wielu znam ze względu na pracę) wzbudza mój szacunek

          • jaroslaus
            jaroslaus :

            Proszę Pana. Pan się myli, ale to do końca nie jest Pana wina no zakłamanie w tej kwestii jest ogromne. Prawda jest następująca i zrozum to Pan do jasnej cholery – do połowy II Wojny Światowej Rosjanie nie mieli w ZSRR nic do powiedzenia. NIC. Jak będę miał chwilę czasu to powklejam tu część wspomnień z książki Czesława Grzelaka Wrzesień w 1939r na Kresach w Relacjach i z Przemilczanych Zbrodnie Jerzego Nowaka to się Pan przekonasz. A tutaj tylko PRZYKŁAD http://www.polskapartianarodowa.org/index.php?option=com_content &task=view &id=993 &Itemid=46

          • iwanow
            iwanow :

            Stalin był Gruzinem, tak samo jak Hitler był Austriakiem – Biedni ci Rosjanie (Rosja to zlepek różnych narodów, podobnie jak Polska)… Rosjanie w swoim Państwie nic nie mogli powiedzieć… szkoda mi czasu na takie głupoty… teraz mam zaglądać do papierów dzielnych nkwdzistów, którzy w 1945 roku pastwili się nad moim dziadkiem

          • jaroslaus
            jaroslaus :

            Polacy i Rosjanie są Słowianami, czyli należą do największej grupy etnicznej Europy. Oczywiście jest domieszka innej krwi, ale na pewno nie narodów. Hitler był Austriakiem a Austriacy są Niemcami, nieważne jest co sami mówią bo i tak nie mówią tego wszyscy. W roku kiedy pastwiono się nad Pana dziadkiem szefem NKWD był Gruzin Beria.

          • iwanow
            iwanow :

            może dlatego zabilijali Polaków widłami, nożami i palili

            nie mieli obozów jak Rosjanie i tyle czasu. Niemcy mogli mordować Polaków powoli – mieli przecież opracowany plan na dziesiątki lat – tania siła robocza była im potrzebna

            gwarantuje Panu, że gdyby Rosja zaatakowała polskiego, to nie wiem, czy w Polsce by się nie zaczęły mordy prorosyjskich ludzi

          • votum_separatum
            votum_separatum :

            Panie @iwanow – jest pan Ukraińcem, widzi pan w niektóych Polakach wrogów, pragnie pan Ukrainy na ziemi, którą nam komuniści odebrali i boi się pan powrotu Polski. Co pan wyznaje jeśli nie banderyzm? Wracając do korzeni powinniście zasiedlić mocniej bagna Dniepru, a nie robić na siłę z ludności tworu zachodnioukraińskiego swoich rodaków.

        • votum_separatum
          votum_separatum :

          I tak i nie. Rosja jest politycznym spadkobiercą ZSRR i jest prawną stroną jeśli chodzi o odpowiedzialność za zbrodnie. Jednak jeśli chodzi o narodowość zbrodniarzy – mocodawców i wykonawców, zdanie: Rosjanie mordowali Polaków jest nieprawdziwe. Poza tym nigdy nie słyszałem, żeby nacja rosyjska w składnie ZSRR była jakoś łagodniej traktowana przez komunistów w stosunku do innych.

        • amstaf358
          amstaf358 :

          Już tak twierdzili całe dziesiątki lat o Katyniu. o najezdzie na Polskę, w 1939 itd itp..i teraz jest tak samo….oni jeszcze dobrowolnie nigdy się do niczego nie przyznali,a przecierz wiadomo że to mistrzowie skrytobójstwa i prowokacji…

          • tutejszym
            tutejszym :

            Wina Rosji.

            Tymczasem Biały Dom opublikował na oficjalnej stronie internetowej oświadczenie, z którego wynika, że amerykańskie władze nie mają najmniejszych wątpliwości, że samolot został zestrzelony przez rakietę Buk, noszącą w nomenklaturze NATO oznaczenie SA-11. Sekretarz stanu John Kerry powiedział mediom, że wszystko wskazuje na to, że system rakietowy Buk pochodzi z Rosji.

            Z analizy rozmów telefonicznych prowadzonych przez separatystów wynika, że byli oni w posiadaniu systemu Buk już co najmniej od poniedziałku 14 lipca, a więc na cztery dni przed tragedią samolotu Malaysia Airlines. Służby USA wykryły rakietę wystrzeloną w czwartek z terenów opanowanych przez separatystów dokładnie w tym czasie, gdy zerwany został kontakt z maszyną odbywającą rejs MH17. Samobieżny system rakietowy Buk widziano w czwartek w czasie przemieszczania się w rejonie miast Torez oraz Sniżne. “Z tych rejonów SA-11 ma zasięg oraz możliwość osiągnięcia wymaganej wysokości do zestrzelenia MH17” – czytamy w informacji Białego Domu. Dodatkowymi dowodami są liczne przechwycone rozmowy telefoniczne, w tym Igora Striełkowa, ministra obrony samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, w której bezpośrednio po tragedii informuje on o zestrzeleniu samolotu transportowego.

            Nikt w Kijowie nie ma wątpliwości co do sprawców zamachu. – Według naszych informacji rosyjskie służby specjalne już zlikwidowały członków załogi wyrzutni rakietowej Buk, z której został zestrzelony malezyjski samolot – przekonuje “Rz” Aleksej Arestowicz, ukraiński ekspert wojskowy.

            W Moskwie zapanowało dzisiaj milczenie na temat wydarzeń na Ukrainie. Media informowały najczęściej o walkach w rejonie Ługańska. „Gorączkowe narady na Kremlu dotyczą tego, czy wykorzystując obecną sytuację, czas zaprzestać wspierania ukraińskich separatystów, czy też wzmocnić ich jeszcze bardziej przy pomocy zielonych ludzików” – przekonuje na swym blogu prof. Tom Nicols z Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej USA.

          • tagore
            tagore :

            Po bliskowschodnich wyczynach USA wiarygodność ich deklaracji bez pokazania dowodów
            nawet w zmienionych parametrach aby trudno było ocenić charakterystykę urządzeń jest dla mnie
            wątpliwa. Samolot prawdopodobnie zestrzelili Rosjanie ,ale zdesperowany rząd Ukraiński
            dla zapewnienia dostaw okrążonym żołnierzom gotów jest podjąć wielkie ryzyko i realna jest sytuacja ,że strzelano do celu lecącego w cieniu pasażerskiego samolotu . Amerykanie nieraz stosowali taką metodę wysyłając samoloty zwiadowcze ,wyszło to na jaw w czasie dochodzenia po zestrzeleniu koreańskiego samolotu parę lat wstecz.

            tagore

      • tutejszym
        tutejszym :

        Amerykanie widzieli start rakiety i zniszczenie samolotu.
        Dzięki kosmicznej technologii z czasów Zimnej Wojny Stany Zjednoczone wiedzą, z jakiej wyrzutni wystrzelono rakietę.

        Wszystko dzięki szpiegowskim satelitom obserwującym terytorium Rosji i Ukrainy.

        Dzięki danym z tych urządzeń Pentagon jest pewien, że ataku dokonali albo separatyści, albo Rosjanie. Start rakiety widzieli na żywo – informuje NBC.

        Szpiegowskie satelity wiszące nad powierzchnią ziemi na wysokości 40 tys. km widzą wszystkie nagle powstające źródła ciepła. Najczęściej pochodzą z silników startujących rakiet. USA używają tego, działającego w podczerwieni oka, by podglądać wrogów już od czasów wojny w Wietnamie.

        Wojsko jest przekonane, że samolot Malaysia Airlines został zestrzelony przez pocisk ziemia-powietrze. Informacje są na tyle szczegółowe, że można określić typ rakiety. Stąd przekonanie, że to nie mógł być sprzęt ukraiński.
        Autor: JS.

        http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/nbc-news-satelity

        • votum_separatum
          votum_separatum :

          @Tutejszym, przestań powtarzać bajeczki z Hollywood. Amerykańskie systemy…hehe. Amerykanie guzik widzieli, tak samo jak nie widzieli co się stało w Smoleńsku. Nie będę mówił jak działają pokładowe urzadzenia ostrzegające o odpalenu rakiety, ale nie opowiadaj takich bzdur na forum bo nie każdy jest laikiem, zwłaszcza bzdur o tym jak na żywo Amerykanie oglądają wystrzelenie rakiety ziemia – powietrze którą wykrywają po śladzie termicznym z 40 000 km! To nie rakieta balistyczna. Tym czasem twoje ukochane pindusy już zmienili wersję i mówią o ostrzelaniu samolotu z powietrza. I tak samo jak nigdy nie widziałeś tych super tajnych materiałów amerykańskich ze Smoleńska tak samo i teraz nigdy ich nie zobaczysz bo ich nie ma!

          • tutejszym
            tutejszym :

            Votum_separatum, to z konsoli odpalania rakiet w FR przesiadłeś się na konsolę odpalania bzdur w obronie Putina. Putin przecież nigdzie nie zaprzeczył faktowi odpalenia rakiety przez separatystów. Zasięg urządzeń z Polski to 350 km, ile w rzeczywistości to ja nie wiem, ty może zmyślisz. Ale niewiele brak do śledzenia wschodniej granicy FR. Skąd wziąłeś te 40000km. Nawet za komuny śledziliśmy na ekranach startujące myśliwce w Szwecji. Tajemnicą są parametry urządzeń i ich osiągi oraz dane na temat czego przeciwnik nie ma i w czym blefuje. W swoim ostatnim raporcie z ZSRR wykazałem kłamstwa propagandy na temat co mają a czego w rzeczywistości nie mają. Więcej do byłego ZSRR nie wysłano mnie, i tak wiedziałem że jest to moja ostatnia misja. Słuchaj dyspozycyjny ruski agencie, podaj że minister obrony USA i Prezydent Obama kłamią, że Ty tak mówisz, tylko Ty znasz prawdę. Putin słowom Obamy nie zaprzeczył. Masz za zadanie zwodzić, zaciemniać, zmieniać temat. Rób to, ale nie rób nam zupy z mózgu, jesteś na to za głupiutki.

          • votum_separatum
            votum_separatum :

            @Tutejszym/007 😀 Skąd wziąłem 40 000 km? Z twojego postu (jeden wyżej). O czym piszesz, byłeś szpiegiem w ZSRR i pisałeś raporty? Może spadłeś na spadochronie do bazy wojsk rakietowych gdzie się przechadzałeś między silosami? Facet jesteś zdrowo stuknięty! Co do prawdy – samolot zestrzelili twoi kumple z CIA rękami Ukraińców. I nie wypowiadaj się w imieniu innych. Jedyne co się dzieje z tobą kiedy stara się dostać do ciebie promyk prawdy to chwilowe zakłócenie matrixu w jakim funkcjonujesz. I jeszcze jedno, wracając do meritum jak już walnąłeś o rozpoznaniu radiolokacyjnym nad Szwecją, to przypominam, że ględziłeś coś o widzeniu wszystkich nagle powstających źródłach ciepła. Zatem ujawnię ci rąbka tajemnicy, że nawet najlepsze pokładowe systemy ostrzegania o zbliżających się pociskach rakietowych nie mają 100% skuteczności, przy czym taki samolot lata zwykle na pułapie kilku kilometrów, więc nie chrzań głupot o amerykańskich wynalazkach widzących ślad cielpny z cytuję @Tutejszym/007: ” Szpiegowskie satelity wiszące nad powierzchnią ziemi na wysokości 40 tys. km widzą wszystkie nagle powstające źródła ciepła.” Agencie 007!

          • tutejszym
            tutejszym :

            Słuchaj ruski wyrobniku. Podaję dane wg słów Baracka Obamy oraz agencji prasowych. Jesteś na tyle głupi że nie zauważyłeś błędu, powinno być 40000 metrów, pułap sputników rozpoczyna się chyba od 35000 metrów. Wielkość rozróżnianych obiektów jest mi nie znana. Potencjalne pretensje kieruj głupku do swojego Putina czy do Obamy. Podczas swoich podróży służbowych do ZSRR miałem ma celu wykorzystanie doświadczeń towarzyszy radzieckich w dziedzinie komputerowego wyszukiwania informacji oraz budowy automatycznych baz danych za pomocą komputerowych tezaurusów w oparciu o słowa kluczowe i zastrzeżone. Osiągnięcia ZSRR były jednym wielkim humbugiem, nawet Wydział Kadr ZSRR był prowadzony za pomocą komputera Siemensa. Zdobyłem dowody oszustwa, udokumentowałem to, i tak byłem na celowniku, spieprzyłem spod noża. Nasz barak w dziedzinie gromadzenia, opisu i wyszukiwania informacji przez krótki okres czasu był w czołówce obozu. A tak na marginesie: Amerykanie pozwolili ruskim ukraść IBM (RIAD), ale technologicznie nie mogli zerżnąć wszystkich funkcji, musieli kraść, złotem płacić i pisać oprogramowanie częściowo od nowa. Na jednym z pokazów RIAD’a przypadkiem? jeden z widzów wystukał jakiś ciąg znaków. No i przedstawił się komunistycznej publice IBM w całej okazałości. Nie było mnie przy tym, znam to z relacji.

          • tutejszym
            tutejszym :

            “Władimir Putin ma decydujący wpływ na rozwój konfliktu na Ukrainie – powiedział na konferencji prasowej Barack Obama ” …. “Samolot strąciła rakieta wystrzelona z terenu kontrolowanego przez separatystów – powiedział prezydent Barack Obama. Tak mocna deklaracja zaledwie dobę po strąceniu malezyjskiej maszyny jest czymś zaskakującym. Świadczy o determinacji Waszyngtonu w powstrzymaniu coraz bardziej agresywnej polityki Kremla. Amerykański przywódca na specjalnie zwołanej konferencji prasowej przyznał, że nie potrafi jeszcze powiedzieć, czy tragedia „o trudnej do opisania skali” to wynik celowego działania czy raczej pomyłki. Ale podkreślił, że nie doszłoby do niej, gdyby Rosja nie szkoliła buntowników i nie dostarczała im ciężkiej broni, w tym wyrzutni rakietowych. Właśnie dlatego, zdaniem Obamy, za zamach odpowiada Kreml. – Nie mamy czasu na propagandę i gierki – podkreślił prezydent. I zapowiedział, że Stany Zjednoczone zrobią wszystko, aby wyjaśnić przyczyny katastrofy. Jego zdaniem nie będzie to jednak możliwe bez natychmiastowego wynegocjowania rozejmu między władzami Ukrainy i Rosji oraz separatystami. Amerykański przywódca ostrzegł także, że jeśli Putin nadal będzie wspierał dywersję na Ukrainie, to może się spodziewać kolejnych sankcji ze strony USA. Po raz pierwszy takie poważne restrykcje Amerykanie wprowadzili dwa dni temu, choć Bruksela nie poszła ich śladem. Czytaj więcej: 298 ofiar– Mam nadzieję, że ta tragedia przebudzi Europę – powiedział Obama. – Śmierć przeszło 150 Holendrów pokazuje, jak wielka jest stawka tego konfliktu. To globalna tragedia. Wcześniej ukraińskie władze opublikowały podsłuchane rozmowy przywódców rebeliantów jednoznacznie pokazujące ich udział w zestrzeleniu maszyny. W piątek Rosja wprawdzie nie zablokowała rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącej międzynarodowego śledztwa w sprawie tragedii, a jednocześnie Kreml wysuwa coraz bardziej fantastyczne teorie spiskowe. – To był nieudany zamach na powracającego z Ameryki Łacińskiej Władimira Putina przez ukraińskie służby specjalne przy wsparciu CIA – przekonywał „Rz” Aleksiej Podbieriozkin, doradca przewodniczącego Dumy Państwowej. Wciąż nie wiadomo, w jakim stopniu separatyści umożliwią śledczym dostęp do miejsca katastrofy i czy przekażą im czarne skrzynki lotu MH17. Wiadomo już jednak, że Rosja przegrała rozgrywkę o swój wizerunek na świecie. ” http://www.rp.pl/artykul/536159,1126900-Obama–Putin-odpowiada-za-zamach.html

          • votum_separatum
            votum_separatum :

            Pytanie brzmi raczej: kto powstrzyma USA przed eskalacją konfliktu i agresją na Europę wschodnią? Amerykanie niczego nie muszą wyjaśniać bo wszystko wiedzą. @Tutejszym/007 przestań Polaków karmić kłamstwami o dowodach, które są fałszywkami. Nie ma żadnych nagrań rozmów separatystów, nie ma żadnych filmów z przerzucania systemu rakietowego przez granicę i tym bardziej nie ma żadnych zapisów z superAmerykańskch systemów potwierdzających wystrzelenie rakiety. Nie ma bo nie może być. Jedyne co może zrobić Europa to nie oglądając się na Obamę, który i tak ma wiele krwi na rękach zmusić nasłanego przez Amerykanów satrapę Poroszenkę do wycofania wojsk z Noworosji.

          • uri
            uri :

            ” Nie ma żadnych nagrań rozmów separatystów, nie ma żadnych filmów z przerzucania systemu rakietowego przez granicę i tym bardziej nie ma żadnych zapisów z superAmerykańskch systemów potwierdzających wystrzelenie rakiety. Nie ma bo nie może być.”
            Jasne. Australia też nie istnieje. Przecież na “antypodach” ludzie by poodpadali od ziemi. Spróbujcie chodzić po suficie, sami się przekonacie. Z tego samego powodu ruscy nie mogli strącić Boeinga. Sprawa jest prosta – samoloty nie istnieją. To wbrew prawom natury, żeby przedmioty cięższe od powietrza w nim się unosiły. Zatem ruscy nie mogli strącić czegoś, co nie istnieje. Chłopino ubogi umysłem – idź się leczyć. Spróbuj, choć moim zdaniem już jest za późno.

          • votum_separatum
            votum_separatum :

            @Tennenbaum bandyto ukraiński – żaden rozsądny człowiek się nie nabierze na te fałszywki. Zresztą już twoi mocodawcy zmieniają zdanie bo historyjka przestaje się kupy trzymać. Tym razem twierdzą, że Boeinga zestrzelił samolot. Ruscy nie strącili samolotu, tylko Ukraińcy – czerwono – czarne kłopy mordujące mieszkańców Noworosji.

          • iwanow
            iwanow :

            miłośc jest slpea – szczególnie do Putina

            pamiętaj – jutro Święto 22 Lipca, które upamiętniało ogłoszenie Manifestu PKWN, zwanego też Manifestem Lipcowym.

            możesz zlożyć kwiatki na grobie komunistów/okupantów – mam nadzieję, , że jak dojdzie PiS do władzy, to wszyskie zlikwiduje

          • votum_separatum
            votum_separatum :

            @Tutejszym/007. Wydaje mi się, że nadal podróżujesz po ZSSR…;-) Nie ma różnicy między 40-35000 m, systemy widzące –wszystko– z takiego pułapu nie istnieją. Zwłaszcza, że śledzenie celów w zakresie termicznym to bardziej skomplikowana technika niż radiolokacja. Widzę, że akcja się rozwija. Szczególnie podoba mi się to: “Zdobyłem dowody oszustwa, udokumentowałem to, i tak byłem na celowniku, spieprzyłem spod noża…” ostatnie trzy słowa! C.D.N????

    • tagore
      tagore :

      W duecie, Rosja i Ukraina z rosnącymi wpływami ideologii Bandery mamy do czynienia w wypadku Rosji ze starym zaciekłym wrogiem nieakceptującym możliwości istnienia Polski niepodległej ze względu na to ,że kraj ten opiera swój mit założycielski na przywództwie Moskwy w świecie słowiańskim.
      Ukraina zaś ma społeczeństwo wychowane w poczuciu wielkości swojego państwa i potencjalnej
      możliwej do zbudowania mocarstwowej pozycji tego kraju. Widać to w dążeniu polityków Ukraińskich do zajęcia stosownej pozycji międzynarodowej wśród największych graczy. Jeżeli mit założycielski państwa Ukraińskiego będzie oparty na ideach Bandery i jego “nauczycieli” będziemy mieć obok potencjalnie groźnego wroga z roszczeniami terytorialnymi gotowego do współdziałania z Niemcami. Na razie sytuacja się wykluwa ale udawanie ,że nic się nie dzieje jest idiotyzmem.
      Dlatego bez sensu jest licytacja ilu Polaków politycy tych nacji zabili ,sensowniej jest zadać pytanie
      o to co będzie w przyszłości.

      tagore

      • iwanow
        iwanow :

        ma sens, bo mnie boli jeden idioty z drugim wyzywa mnie od banderowców, bo nie kocham Putina i “stalinowskiej” obecnej Rosji – kult Stalina tez proszę Pana rośnie w Rosji (pomijam fakt coraz szerszego sięgania do carskiej Rosji)

      • iwanow
        iwanow :

        Ukraińcy maja wroga – znam kilka stowarzyszeń kresowiaków, którzy się spotykają i wspominaja stare dobre czasy i marża do powrotu do “macierzy” – na razie są to marzenia wyciszone, ale gdyby pokazało się, ze Ukraina wypadnie z orbity Rosji, to myslę, że będzie można je powoli urzewczywistniać – więc Ukraińcy moga się tego typu rzeczy obawiać

        to jest chyba przywara małych biednych Państw – my się boimy Niemców i Izraela

        każdy się czegoś boi

        • tagore
          tagore :

          W Polsce państwo Ukraińskie jako takie na razie wrogów niema ,ale neobanderowcy tak i
          jeśli zdobędą władzę sytuacja się zmieni. Różnica pomiędzy starszymi ludźmi bez przełożenia na
          partie polityczne ,a politykami budującymi swoją pozycję na brutalnym zastraszaniu przeciwników
          i świadomym kształtowaniu postaw młodych ludzi stosownym przekazem historycznym
          akceptującym ludobójstwo jako środek do osiągnięcia celu.

          tagore

        • votum_separatum
          votum_separatum :

          I w zasadzie trzeba to jasno powiedzieć, że marzenia kresowiaków są słuszne. Ukraińcy nawet nie mogą powiedzieć kiedy ziemie te rzekomo im zabraliśmy w przeciwieństwie do tego, że my Polacy możemy powiedzieć kiedy i jak utraciliśmy Ziemie Odzyskane. Dlatego wymyślony w Austryiackich gabinetach naród, który ma tak głęboko zdemoralizowany i podły mit założycielski oparty na ideologii Doncowa i Bandery nie może samodzielnie się stanowić na naszych Kresach. Przy czym co nas Polaków różni od Ukraińców i Niemców to to, że potrafimy mieszkać razem z różnymi nacjami. Dwaj ostatni natomiast nie potrafią, co zawsze będzie ich prowadziło do zbrodni. Dlatego jedyne co możemy zrobić jako Polacy to być mocni siłą zbrojną i robić swoje.

      • jazmig
        jazmig :

        Stalin nie anektował Polski, jako kolejnej republiki, a mógł to zrobić bez problemów. Dlatego pogląd, że Rosja nie chce Polski jest fałszywy.

        Natomiast banderowska Ukraina z ludźmi o inklinacjach patologicznego mordercy, która będzie współpracowała z Niemcami, jest dla Polski ogromnym zagrożeniem.

        Dlatego takiej Ukrainy, jaka jest teraz, Polska absolutnie nie powinna wspierać.

        • tagore
          tagore :

          Po prostu Stalin nie chciał ułatwiać ,życia opozycji w Polsce i swoim wrogom za granicą.
          Wchodzenie formalnie w buty Carskiego zaborcy było z jego punktu widzenia niepraktyczne.
          Całkiem realne ,że gdyby pożył jeszcze parę lat władze Polski poprosiły by o coś takiego.

          tagore

  2. jazmig
    jazmig :

    Pisowskie dupowłazy banderowców od Rydzyka w akcji. To wstyd, żeby katolicki dziennik szerzył kłamstwa zbrodniczego banderowskiego reżymu.

    Ja uważałem o. Rydzyka za człowieka inteligentnego, ale poziom prymitywnych kłamstw w tym artykule poddaje w wątpliwość moją opinię.

    SBU coraz to nowe bzdury dodaje, żeby uwiarygodnić swoje androny. Wg nich samolot zestrzelono z punktu kontrolnego, ale gdy okazalo się, że samolot leciał za wysoko, to wyyślili BUK. Kiedy wyjaśniono tym matołom, że to jest zespół pojazdów i ludzi, którego nie obsłuży pierwszy z brzegu człowiek, lecz wytrenowana i wyszkolona wieloosobowa załoga, to dodali rosyjską załogę. I tak dokladają, a rydzyki dopisują i nikt się nie wstydzi publikowania tak prymitywnych kłamstw.

  3. budzik
    budzik :

    drodzy koledzy…portal ten odwiedzacie bo jesteście POLSKIMI PATRIOTAMI dwojakiego rodzaju….jedni bardziej nienawidzą banderowców , drudzy ruskich,,,,, mi troszkę bliżej do tych pierwszych, ale przy pełnej świadomości wołynia…..wiedzie jednak że ruskie i banderowcy to jedna i ta sama swołocz…..jedni i drudzy chcą nas osłabiać….a najlepsze jest to co mamy dziś ..czyli wojnę między nimi….nic tak nie cieszy jak kłopoty naszych wrogów…im dłużej ona trwa, im więcej krwi wylano…tym lepiej…nich się nienawidzą….nie będą mieli głowy do zajmowania się nami , naszymi sprawami i naszą ziemią ( program swobody dotyczący chęci pozyskania jakich polskich terenów ha ha )…..a swoją drogą powinni wsadzić do więzienia tych kretynów co wyznaczyli trasy przelotu przez teren wojenny..

    • amstaf358
      amstaf358 :

      O czym my dyskutujemy,Ukraina na razie nam nie zagrażal i jeszcze długo się nie podniesie żebysmy się musieli realnie obawiać,co do drugiej strony to Widać od dawna czym pachnie…..i tu jest pies pogrzebany…

      • budzik
        budzik :

        AMSTAFIE…ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ….. i mało tego…im więcej krwi tam…tym lepiej…BANDEROWCY NIE BĘDĄ MIELI GŁOWY DO JAKICHKOLWIEK AWANTUR Z POLSKĄ….. cieszyłbym się jakby ruskie oderwali kawałek wschodu ukrainie….a znienawidziliby się jak wściekłe psy….TAKA PIĘKNA WAŚŃ ODSUNĘŁABY POTENCJALNE ZAGROŻENIE ZE STRONY BANDEROWCÓW….. aha..nie wszyscy ukraińcy to banderowcy…ale jeśli mają cos do powiedzenia w rządzie kijowa to niech bujają sie na wschodzie a nie zajmują sie nami

  4. jan53
    jan53 :

    Skoro carewicz Putin twierdzi ze narod rosyjski jest “swiety” i nie ma z tym nic wspólnego powinien jak najszybciej wziasc te swoje “zielone ludziki” w “obroty” dopuscic miedzynarodowa komisje do zbadania tej sprawy a stwierdzila – kto,kiedy i dlaczego dopuscil się tej zbrodni.
    Ruskie jednak mysla ze wypna d……tak jak na Tuska.Mam nadzieje ze to im się nie uda.

  5. jan53
    jan53 :

    Skoro carewicz Putin twierdzi ze narod rosyjski jest “swiety” i nie ma z tym nic wspólnego powinien jak najszybciej wziasc te swoje “zielone ludziki” w “obroty” dopuscic miedzynarodowa komisje do zbadania tej sprawy a stwierdzila – kto,kiedy i dlaczego dopuscil się tej zbrodni.
    Ruskie jednak mysla ze wypna d……tak jak na Tuska.Mam nadzieje ze to im się nie uda.