Jak tłumaczy poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko, na zniszczeniu polskiej branży futrzarskiej może zależeć „zorganizowanym grupom”, a skorzystają na tym Niemcy i Rosja. Zakazu hodowli zwierząt na futra chce PiS. Wcześniej poseł Robert Winnicki sugerował, że sprawą powinna zainteresować się ABW.
W poniedziałek poseł Jarosław Sachajko z Kukiz’15 złożył zawiadomienie do ABW w sprawie zagrożenia dla branży futrzarskiej. Zdaniem posłów K’15 istnieje podejrzenie, że „zorganizowane grupy” próbują zniszczyć hodowle zwierząt futerkowych w Polsce. Argumentują, że w ostatnim czasie zjawisko to nasiliło się.
W zawiadomieniu złożonym przez posła Sachajko zawarto apel o podjęcie zdecydowanych i skutecznych działań, które ochronią prężnie rozwijającą się branżę futrzarską.
W rozmowie z RIRM poseł K’15 podkreślił, że na likwidacji polskiej branży hodowli zwierząt futerkowych skorzysta Rosja i Niemcy.
– Jeżeli nie będzie powszechnego sprzeciwu społecznego, to będzie w Polsce zakaz hodowli tych norek i stracimy dobry, dochodowy, etycznie prowadzony biznes, który częściowo mogą przejąć Niemcy, bo będą mieli korzyść z części utylizacyjnej i Rosjanie, którzy będą mieli korzyść z tego, że będą utylizowali swoje resztki z produkcji kurczaków za pomocą ferm zwierząt futerkowych. Oni obniżą koszty produkcji kurczaków, a my podwyższymy i przestaniemy być konkurencyjni – tłumaczy Sachajko.
Przeczytaj: Poseł Sachajko (K’15) dla Kresów.pl: niech UE nie pomaga Ukrainie kosztem Polski
W polskiej branży futrzarskiej pracuje ponad 50 tys. osób. Wartość je wyrobów eksportowanych za granicę w ub. roku wyniosła ponad 1,5 mld złotych. Polska jest trzecim na świecie producentem i sprzedawcą skór zwierząt.
W listopadzie do Sejmu trafiły dwa projekty nowelizacji ustawy o ochronie praw zwierząt. Jeden złożyli posłowie PiS, drugi natomiast PO i Nowoczesna. Zawarte w nich propozycje mówią mi.in o zakazie chowu i hodowli zwierząt na futra. Projekty PiS był popierany m.in. przez media sympatyzujące z rządem.
Sprawą tą zajmuje się również lider Ruchu Narodowego, poseł Robert Winnicki:
– Wokół ataku na branżę futrzarską robi się coraz ciekawiej. Jeśli za tym stoi rzeczywiście [Krzysztof] Czabański [szef Rady Mediów Narodowych – red.] to wygląda, że wpakował Jarosława Kaczyńskiego na niezłą minę. Nie, nie tylko eko-oszołomską politycznie, ale z przejęciem miliardowego rynku dla Niemców w tle. Będzie duży temat dla ABW.
RIRM / PAP / twitter.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!