“Noszenie koszulki z Marksem jest jak noszenie koszulki z Hitlerem”.
– Początkowo nie miałem pojęcia kim jest Adrian Zandberg. Wydawało mi się, że to człowiek ideowy– tłumaczy się Paweł Kukiz.
Były kandydat na prezydenta po “debacie ośmiu liderów” pozytywnie wypowiadał się o swoim kontrkandydacie z partii Razem.
– Jednak kiedy zobaczyłem go w koszulce z Marksem zmieniłem zdanie – mówi Kukiz. – Pamiętam trochę komunizmu, mój dziadek został zamordowany przez bolszewików we Lwowie. Dla mnie noszenie koszulki z Marksem jest jednoznaczne z noszeniem koszulki z Hitlerem. Zaciągnąłem o nim więcej informacji, z punktu widzenia demokracji jest zagrożeniem– ocenił Kukiz.
KRESY.PL
Kukiz jest the best. Niedługo będzie przysłowie “zmieniać zdanie jak kukiz”, jest naiwny jak niemowlę, co przy rządzeniu rokuje poważnymi wtopami. “Myślałem, że ten arab obwiesił się parówkami z Morlin, a to był sentencji….”
Miał być: “semtex”
ale spalił kolega… już się zastanawiałem co to za nowa substancja.
Ma rację. Dodam, że noszenie koszulki z Hitlerem jest ja śpiewanie z banderowcami na Majdanie. Poza tym rozwalają mnie te wynurzenia: “jednak kiedy zobaczyłem go w koszulce z Marksem zmieniłem zdanie” — brawo kolego. Nie ma to jak szybkie wyrabianie opinii, szybkie sądy i szybkie zmiany zdania w wieku 50 lat. Po raz N-ty pan Kukiz pokazał swoją pustkę intelektualną.
Z tego powodu nie jestem wyborcą Kukiza tylko Korwina, który jest człowiekiem o bardzo przemyślanych i konsekwentnie głoszonych od dawna poglądach, niedostępnych niestety intelektualnie dla bardzo wielu ludzi, no i uczciwym aż do bólu. Natomiast muszę stanąć też w obronie Kukiza, który nie raz mnie osobiście rozczarował. Ma jedną zaletę – potrafi szczerze, jak dziecko, bardzo szybko przyznać się do błędu. Wolę to niż zakłamanych, ciągle odwracających kota ogonem aparatczyków partyjnych.