W wywiadzie dla portalu wp.pl kandydat na prezydenta Paweł Kukiz tłumaczył, dlaczego chce zmiany obecnej ordynacji wyborczej. Uważa, że jego propozycje nie są radykalne, gdyż mają na względzie wolność polityczną. Za radykałów uważa obrońców obecnego systemu – w tym Stefana Niesiołowskiego i Mariusza Błaszczaka.

„Radykalni są ci, którzy zdając sobie sprawę, że Polska w obecnym systemie zmierza w przepaść, dla swoich własnych partykularnych interesów ten system utrzymują. Ja nie jestem radykalny. Jak można nazwać człowieka, który żąda wolności, radykałem? (…) Każda osoba, która broni systemu szkodliwego dla 80 proc. społeczeństwa jest radykałem” – powiedział Kukiz. Za takich uznaje Stefana Niesiołowskiego i Mariusza Błaszczaka. Jego zdaniem polskie partie przypominają „zhierarchizowane oddziały wojskowe”, w których „wódz wpisuje swoich żołnierzy (…) na listę”.

http://gde-default.hit.gemius.pl/_ABAjH0iHvztGZsQ8xKY3ii-xSLFM/redot.gif?id=bDGadhAmt2hRoBm8PQYLi9U631l1Gkcal_CJMVtYlBX.a7/fastid=gbqncpbhocssialscrmwzuswmzmn/stparam=mbjhkufkpc”Nie chcę burzyć państwa jako instytucji, bo to jest dla mnie święta instytucja. Chcę poprzez zmianę ordynacji wyborczej doprowadzić do takiej relacji między obywatelem a władzą, w której obywatel jest pracodawcą dla polityka. Natomiast obecnie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie władza jest panem obywatela za obywatelskie pieniądze” – twierdzi Kukiz.

Uważa jednak, że zmiana ordynacji wyborczej drogą demokratyczną będzie bardzo trudna. Jego zdaniem „każda metoda będzie w przyszłości dopuszczalna, bo w sporze między władzą a ludem, rację ma zawsze lud”.

wp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply