Rząd kubański złagodził ograniczenia w podróżach dla dobrze znanych opozycjonistów. Ma to być nagroda za ich dobre zachowanie.
Aktywiści poinformowali, że siedmiu członków grupy znanej jako Black Spring zostało poinformowanych o możliwości odbycia jednej zagranicznej podróż przez wzgląd na dobre sprawowanie.
Jedna z siedmiu wybranych osób, Marta Beatriz Roque, stwierdziła, że ten ruch rządu był ustępstwem związanym z nadciągającą wizytą Baracka Obamy na Kubie -“Wygląda na to, że jest to prezent, który władze chcą dać Barackowi Obamie, ale tak naprawdę kiedy wrócimy do kraju to będzie to powrót w stan zawieszenia”
Rząd USA wywiera presję na kubańskie władze, by zwiększyły zakres wolności dla opozycji.
CNN / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!